Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śpiewał dla sierot

JERZY MIELNICZUK
Józef Skrzek najpierw zabawiał wychowanków ochronki, a wieczorem dał wspaniały koncert w MDK.
Józef Skrzek najpierw zabawiał wychowanków ochronki, a wieczorem dał wspaniały koncert w MDK. JERZY MIELNICZUK
STALOWA WOLA. Po koncercie dobroczynnym w Miejskim Domu Kultury, wychowankowie Domu Dziecka "Ochronka" dostaną podręczniki i ubrania na zimę. Cały dzień sierotom poświecił Józef Skrzek, którego recital zwieńczył albertyński koncert.

Koncerty dobroczynne na rzecz wychowanków sierocińca przy ul. Wałowej weszły do stalowowolskiej tradycji. Miejscowi artyści przekazują Towarzystwu Pomocy Św. Brata Alberta swoje prace, które później są licytowane na koncercie i balu charytatywnym. Na koncerty przyjeżdżają sławy polskiej sceny. Był już Wiesław Ochman i krakowska Piwnica "Pod baranami". Co roku przyjeżdżają Robert Grudzień i Georgij Agratina. Gwiazdą tegorocznego był Józef Skrzek.
Lider legendarnej grupy SBB przed niedzielnym koncertem spędził wiele godzin w "Ochronce". Poznał wszystkich jego lokatorów.
- Jestem bardzo zbudowany rodzinną atmosferą, jaka panuje w "Ochronce". Wspaniałe dzieciaki w niej mieszkają! - mówił Józef Skrzek. Muzyk został bardzo gorąco przyjęty przez publiczność. Recital zakończył kilkoma bisami, a ze sceny zszedł dopiero po zapewnieniu, że wkrótce znów odwiedzi Stalową Wolę. - Nie wiedziałem, że mam tu aż tylu przyjaciół - dodał.

Wielka licytacja

Między występami muzyków licytowane były prace plastyków. Licytującymi były Bogusława Herdzik, dyrektor Spółdzielczego Domu Kultury i jej młodziutka podopieczna, Izabella Gajewska. Sprzedano większość prac. Za tysiąc złotych poszedł olej Sławomira Tomana "Przedmioty", była to najwyższa cena za jedną pracę. Nabył ją Zdzisław Gawęcki, który dokupił jeszcze za 500 zł obraz Tadeusza Szymańskiego. Niezwykłym powodzeniem cieszyły się witraże autorstwa Marka Smolenia. Jeden z nich, ze szczęśliwym słoniem, został sprzedany za 750 zł. W sumie aukcja przyniosła 5.130 zł dochodu, do puszki wrzucono 1.235 zł, a za bilety zapłacono 1.760 zł. Stały uczestnik koncertowych licytacji, ks. Jerzy Warchoł wrzucił do puszki tysiąc zł i przeprosił, że ważne obowiązki nie pozwoliły mu na aktywny udział w aukcji. Cała suma trafi teraz na konto "Ochronki".
Prace, które nie zostały zlicytowane na koncercie, będą do kupienia na aukcji podczas balu charytatywnego Towarzystwa Św. Brata Alberta. Odbędzie się on 31 bm. w "Tawernie".

Józef Olszewski, prorektor Wyższej Szkoły Ekonomicznej:

Drugi rok z rzędu rozpocząłem licytację i chętnie będę to powtarzał w latach kolejnych. Cel koncertu i aukcji jest szczytny.

Krystyna Dałomis, dyrektor "Ochronki":

Dziękuję, dziękuję wszystkim, którzy pomogli nam w organizacji koncertu. Słowa te kieruję do artystów i wszystkich, którzy spieszyli z pomocą.
Sponsorzy koncertu: Miejski Dom Kultury, Agnieszka i Alan Puczkusowie - Restauracja "Tawerna", Stahlschmidt & Maiworm, Drukarnia "Perfekt Bis" - Teresa Ryszawa, Firma "Piano Service" - Bogdan Płóciennik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24