- Należysz do najlepszych obrońców w trzeciej lidze, ale nie pojawiasz się w prasie, niewiele o tobie wiadomo. Powiedz kiedy i jak trafiłeś do Stali.
- Pochodzę z Trzebowniska, gdzie mieszka Pawęł Kloc i gdzie prawie wszyscy kibicuja Stali. Na pierwszy pierwszy trening wybrałem się, nie mając jeszcze dziesięciu lat. Namówił mnie Arek, starszy brat (gracz Jaworu Krzemienica - przy. red). Moim pierwszym trenerem był pan Władysław Patycki.
- Od zawsze jesteś obrońcą?
- Jak każdy chciałem strzelać gole i grałem w ataku. Dopiero w juniorach młodszych trener Kaczyński przesunął mnie na obronę. Nie narzekałem, bo konkurencja była dużą i cieszyłem się, że w ogóle gram. Jednak nawet jako obrońca trafiałem wtedy do siatki. Był sezon gdy zaliczyłem dwanaście bramek.
- Tej jesieni nie zdobyłeś gola, ale to była dla ciebie dobra runda.
- Najlepsza w seniorach. W ogóle defensywę mamy jak trzeba. Rafał Pomianek tylko dziewieć razy wyjmował piłkę z siatki, najmniej w całej lidze.
- Twoje mocne atuty to…
- Gra głową, prawa noga, silne uderzenie, odbiór piłki. Potrafię tęż włączyć się do akcji ofensywnej. Słabsze strony to lewa noga i czasem kłopoty z koncentracją przez cały mecz.
- Wysłałeś kiedyś jakiegoś napastnika do szpitala?
- Nie jestem aniołkiem, ale staram się szanować kości rywali. W derbach z Resovią złapałem dopiero czwarte "żółtko" w sezonie. Czerwoną kartkę dostałem raz, w seniorskim debiucie, ale w efekcie dwóch żółtych.
- Miałeś oferty z innych klubów?
- Kiedyś z Hetmana Zamość. Ostanio byłem na testach w RKS Radomsko, gdzie przyglądał mi się trener Antoniak.
- Powiedz coś o życiu pozasportowym. Pracujesz, uczysz się?
- Ani jedno, ani drugie. Planuję jednak dalszą naukę. Interesuje mnie geografia i myślę o studiach na kierunku turystyka i rekreacja. A co do pracy, na razie utrzymuję się z tego, co zarobię w Stali.
- Jesteś oszczędny?
- Niestety, pieniądze jakoś szybko mi uciekają z portfela.
- Jakbyś opisał siebie jednym zdaniem?
- Normalny, raczej spokojny facet.
- Do stycznia masz dużo wolnego czasu. Jak go spędzisz?
- Pogram z Danielem Grębowskim. Marcinem Pacułą i Pawłem Klocem w siatkonogę na hali. Poza tym nic szczególnego, pooglądam pewnie więcej filmów na DVD niż zwykle.
- Gdzie Sylwester?
- W Zakopanem.
- Poszusujesz na nartach?
- Co to, to nie. Nie przepadam za tą zabawą. Za duże ryzyko kontuzji.
- Twoje bliższe i dalsze marzenia.
- Awansować ze Stalą do drugiej ligi a kiedyś trafić do ekstraklasy. Uważam, że gdybym dostał szansę poradziłbym sobie w tej lidze. Zresztą to samo można powiedzieć o wielu graczach Stali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hanna Gucwińska nie doczekała się dzieci. Jej wyznanie wyciska łzy z oczu
- Ewa Gawryluk przysłoniła walory zaledwie siateczką. Dalibyście jej 56 lat? [ZDJĘCIA]
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział