Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spór o ulicę Krogulskiego w Rzeszowie. Drogę wybudowano na prywatnej działce

Anna Janik
Ogrodzenie stoi na ulicy Krogulskiego w Rzeszowie od ubiegłego tygodnia.
Ogrodzenie stoi na ulicy Krogulskiego w Rzeszowie od ubiegłego tygodnia. Krystyna Baranowska
Nagana albo utrata pracy - takie konsekwencje grożą urzędnikowi, który zaniedbał sprawę. To prawdopodobnie nie ostatni błąd, jaki miasto popełniło podczas negocjacji z właścicielką ziemi, na której zbudowano ulicę Krogulskiego w Rzeszowie.

O problemach związanych z ul. Krogulskiego w Rzeszowie pisaliśmy kilka dni temu (Ktoś zamknął ulicę Krogulskiego w Rzeszowie. Szantaż na urzędnikach?. Starosta leżajski uznał, że 8-arowa działka, na której miasto za unijne pieniądze zrobiło drogę, powinna wróci do właścicielki.

78-letnia rzeszowianka została z niej wywłaszczona w 1985 r. Decyzja starosty, od której miasto się nie odwołało, zapadła we wrześniu 2009 r,. czyli już po rozpoczęciu inwestycji.

Prawnik: stawka była śmieszna

W sierpniu tego roku kobieta za pośrednictwem swoich prawników zaproponowała miastu sprzedaż działki. Za kwotę ustaloną przez rzeczoznawcę. Miasto nie było jednak zainteresowane całym gruntem, ale tylko fragmentem, na którym jest droga. Powołany przez ratusz rzeczoznawca wycenił cztery ary na 84 tys. zł.

Od tej pory kobieta, która stała się również właścicielką kawałka drogi, nie skontaktowała się już miastem. Dlaczego?

- Stawka była śmieszna. To jest działka po budownictwo wielomieszkaniowe. My proponowaliśmy około 244 tys. zł za 8-arów, bo tyle kosztują działki w tej okolicy. Miasto dobrze o tym wiedziało - twierdzi Tomasz Warchoł, radca prawny reprezentujący rzeszowiankę.

Ostrzegała o zamiarach

Kobieta, miała już dość przepychanek z miastem i na początku grudnia wniosła pozew o tzw. wydanie nieruchomości, co jest równoznaczne z uzyskaniem prawa do zarządzania terenem. Miasto stwierdziło jednak, że spornej działki nie używa, a Miejski Zarząd Dróg w Rzeszowie nie sprawuje nad nią zarządu.

Dlatego też prawnicy wycofali pozew, a dzień przed Wigilią właścicielka zagrodziła swój grunt betonowymi kręgami. Działała legalnie, bo jej prawnicy zgłosili w ratuszu, że zamierzają rozpocząć na niej drobne roboty budowlane, z którymi wiązało się również ogrodzenie. Miasto nie wniosło sprzeciwu.

- To nasz błąd. W stosunku do urzędnika z wydziału architektury odpowiedzialnego za tę decyzję zostaną wyciągnięte konsekwencje.

Jakie? O tym zadecyduje prezydent, ale w grę chodzi wszystko od nagany do zwolnienia włącznie - mówi Katarzyna Pawlak z biura prasowego UM Rzeszowa.

Inaczej interpretują przepisy

Wątpliwości prawników budzi też sposób przeprowadzania inwestycji na Krogulskiego. Zgodnie z ustawą o gospodarce nieruchomościami przed rozpoczęciem budowy drogi miasto powinno ustalić czy w stosunku do terenów nie ma roszczeń. Jest zobowiązane poinformować ewentualnych roszczeniodawców o możliwości ubiegania się o zwrot ziemi. 78-latka takiego pisma nie dostała.

- Miasto od początku ignorowało sprawę i od samego początku popełniało rażące błędy. Starało się o unijne pieniądze na zasadzie, będzie jak będzie, jakoś się rozwiąże - oburza się Tomasz Warchoł.

Będą musieli oddać unijną kasę?

Rzecznik prezydenta Rzeszowa zaprzecza.

- Inwestycja prowadzona była zgodnie z prawem. Wspomniany obowiązek dotyczyłby nas tylko wtedy, gdy wywłaszczona nieruchomość byłaby użyta na inny cel niż określony w decyzji o wywłaszczeniu, czyli gdybyśmy w miejscu drogi wybudowali szkołę - tłumaczy Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta.

Kolejny problem to kwestia 2 mln zł, które miasto dostało z Unii. Jeśli nie uda się dogadać z właścicielką działki, a ta rozpocznie budowę np. sklepu, pieniądze trzeba będzie zwrócić. Takiej ewentualności miasto w ogóle nie bierze pod uwagę.

- Będziemy negocjować. Oczywiście nie damy się wodzić za nos. Poprzednia propozycja właścicielki była niedorzeczna, bo 240 tys. złotych kosztują działki w najlepszych dzielnicach Rzeszowa. A to są grunty rolne - mówi rzecznik.

Do sprawy wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24