Sposób na bezrobocie

Fundacja, w ramach wdrażania programu, stworzyła bazę danych zawierającą informacje dotyczące bezrobotnych z powiatu, zwłaszcza tych, którzy mieszkają na terenach wiejskich. W trakcie prac związanych z realizacją projektu okazało się, że w regionie występuje zjawisko tzw. ukrytego rynku pracy. Oznacza to, że często pracodawcy mają wolne miejsca pracy, ale z różnych względów nie zgłaszają tego faktu do Urzędu Pracy. Wolą szukać na własną rękę.
- Wobec tego, do potencjalnych pracodawców z terenu powiatu skierowaliśmy pytanie jakiej działalności oczekiwaliby od naszej Fundacji. Odpowiedzieli, że brakuje im właśnie pomocy w sprawnym znalezieniu właściwej osoby na właściwe stanowisko i to szybko oraz bezpłatnie - opowiada Anna Miękoś, specjalista ds. marketingu.
Dla osób działających w fundacji nie było to zbyt duże wyzwanie. Pierwszy zgłosił się prezes Huty Mikołaja, który bezskutecznie poszukiwał od pewnego czasu konserwatora suwnic. - Znaleźliśmy odpowiednią osobę w ciągu kilkunastu minut. Skierowaliśmy ją do zakładu i tam już została - powiedziała Elżbieta Żmuda, konsultant ds. zarządzania informacją. -Błyskawiczność i skuteczność naszego działania spodobały się. Mamy coraz więcej ofert pracy . Mimo, że tego typu działalność prowadzona jest zaledwie od kilku tygodni, pracę na stałe znalazło już kilka osób. Po przeliczeniu okazuje się, że kierujemy do pracy jednego człowieka w ciągu miesiąca - stwierdziła A. Miękoś.
Dzięki rozmowom z zarządami firm udało się stworzyć kompleksową ofertę , która zawiera różnorodne propozycje skierowane do pracodawców i osób poszukujących pracy. Pakiet usług zawiera m.in. poradnictwo prawne, doradztwo personalne, organizację szkoleń i wdrażanie systemów jakości. Fundacja będzie się starać o akredytację na usługi okołobiznesowe, doradcze i informacyjne. Swoje doświadczenia wykorzysta do stworzenia Centrum Zarządzania Informacją Gospodarczą.