Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sposób na czystą Solinę

MARIAN STRUŚ
Do czasu, kiedy ucywilizujemy się na tyle, aby nie pozostawiać po sobie góry śmieci, ktoś musi to robić. WOPR-owcy zdeklarowali się jako pierwsi.
Do czasu, kiedy ucywilizujemy się na tyle, aby nie pozostawiać po sobie góry śmieci, ktoś musi to robić. WOPR-owcy zdeklarowali się jako pierwsi. MARIAN STRUŚ
BIESZCZADY. Jesienne sprzątanie brzegów Zalewu Solińskiego pokazało, które miejsca najczęściej są zaśmiecane przez turystów i wędkarzy. Trzeba więc na brzegu gęsto umieścić specjalne stojaki z workami foliowymi, do których zamiast do lasu trafiałyby śmieci. Co tydzień statek Bieszczadzkiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego zbierałby worki.

Ten prosty pomysł pozwoli ustrzec te piękne tereny nad jeziorem przed zamienianiem ich w śmietniska. Zamiast sporadycznych akcji "Sprzątanie świata" raz w roku lepiej problem rozwiązać kompleksowo.
- Jesteśmy gotowi systematycznie sprzątać brzegi zalewu - deklarowali ratownicy WOPR podczas sobotniego Rejsu Ekologicznego.
- Opływamy często zalew, więc moglibyśmy zabierać z wcześniej ustalonych miejsc worki ze śmieciami. Ich przygotowaniem mogłoby się zająć kilku bezrobotnych, zatrudnionych w sezonie turystycznym przez gminę - mówi Wojciech Lorenc, prezes BWOPR.
Do wielu miejsc, często odwiedzanych i zaśmiecanych przez turystów, nie ma dojazdu od strony lądu. Pozostaje tylko droga wodna. - Już teraz jestem gotów podpisać umowę z ratownikami - stwierdza wójt gminy Solina Zbigniew Sawiński.
Twórcy pomysłu nie ukrywają, że będzie to trochę kosztować. Trzeba przecież kupić paliwa do statków czy motorówek transportujących śmieci.
- Liczymy też, że za takie całosezonowe sprzątanie brzegów bylibyśmy dodatkowo wynagradzani - mówi Artur Tworek, v-prezes BWOPR. - Aby spieszyć ludziom z ratunkiem, sami musimy wypracować na to pieniądze. To jest dobry sposób na zarabianie na naszą działalność statutową.
Idea systematycznego sprzątania brzegów Soliny, połączona z akcją edukacji ekologicznej (stojaki z workami na śmieci rozlokowane wzdłuż brzegów) popiera Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Rzeszowie. - Pomożemy, aby wdrożyć tę w życie od przyszłego sezonu. Musimy tylko nadać temu odpowiednie formy organizacyjne - stwierdza wiceprezes Bogusław Płodzień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24