Sposób na korki. Rzeszów chce opracować plan zrównoważonej mobilności miejskiej [WIDEO, ZDJĘCIA]

Dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie Łukasz Dziągwa wyliczył na piątkowej konferencji prasowej przed rzeszowskim ratuszem przystanki udostępnione od teraz innym przewoźnikom: główny dworzec PKP, po sąsiedzku plac Kilińskiego, nowy przystanek przed mostem na ul. Lwowskiej naprzeciw Zakładu Doskonalenia Zawodowego, dwa przystanki przy al. Wyzwolenia, jeden przy skrzyżowaniu z ul. Przy Torze, a drugi przy wyjeździe z ul. Ujejskiego.

Z 640 przystanków zarządzanych przez ZTM w Rzeszowie obecnie tylko 40 jest przeznaczonych wyłącznie dla rzeszowskiego operatora komunikacji - MPK.

- Chodzi o to, by mieszkańcy aglomeracji rzeszowskiej mieli możliwość wsiąść i wysiąść na większej liczbie przystanków. Zapewni to większy przepływ pasażerów między różnymi operatorami transportu zbiorowego i zachęci większą liczbę mieszkańców do korzystania z tego transportu - wyjaśniał Nowinom zastępca przewodniczącego Zarządu Związku Gmin "Podkarpacka Komunikacja Samochodowa" Remigiusz Wzorek.

Władze Rzeszowa chcą wspólnie z podrzeszowskimi samorządami opracować plan zrównoważonej mobilności miejskiej dla całej aglomeracji (skrót ang. SUMP).

Jak można przeczytać w serwisie Ministerstwa Transportu, SUMP jest strategią długoterminową, nastawioną na zapewnienie dobrego dostępu do celów podróży i usług, zawierającą również plan wdrożenia. Celem planu jest zaspokojenie potrzeb osób i przedsiębiorstw w zakresie mobilności w miastach i ich otoczeniu. Ma on też poprawić jakość życia. 

- Ten plan umożliwi nam pozyskiwanie unijnych pieniędzy na wsparcie systemów transportowych w mieście i aglomeracji, od kolejowego, poprzez realizowany przez "Podkarpacką Komunikację Samochodową", do transportu realizowanego w mieście. Ten plan będzie furtką do sięgnięcia po kolejne pieniądze unijne i bazą do dalszej integracji systemów transportowych Rzeszowa i aglomeracji. Naszym marzeniem jest to, aby mieszkańcy Rzeszowa i aglomeracji dysponowali zintegrowanym systemem kolejowo-autobusowym i zintegrowanym biletem kolejowo-autobusowym - powiedział w piątek prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek.

Poseł Adam Dziedzic podkreślił, że nowe plany transportowe mają pobudzić współpracę Rzeszowa z całą aglomeracją i jej rozwój, a nie hegemonię stolicy województwa.

- Trzeba pamiętać, że łączy nas nie tylko komunikacja i sprawy gospodarcze i związane z rynkiem pracy, ale także kultura, zaopatrzenie w wodę i odprowadzanie ścieków. Jest wiele tematów, przy których można wykorzystać efekt synergii - powiedział były wójt Świlczy.