Spotkanie opłatkowe PiS: „Wchodzimy w nowy rok z poczuciem dużego wyzwania”

- Wchodzimy w ten nowy rok 2023 z poczuciem, że przed nami kolejne duże wyzwanie – mówił europoseł i szef kampanii Prawa i Sprawiedliwości Tomasz Poręba. – To wyzwanie wyborcze, bardzo istotne z takiego punktu widzenia, by Polska dalej się rozwija i budowała swoją przyszłość, by nadal swoją perspektywę rozwojową rozpoczęta przez Prawo i Sprawiedliwość kontynuowała.

Jak dodał, z ostatnich 8 lat rządów członkowie Prawa i Sprawiedliwości mogą być „dumni i bardzo zadowoleni”.

- Mamy satysfakcję, że to, co obiecaliśmy Polakom, zostało zrealizowane. Także to, w co nikt nie wierzył, jak obniżenie wieku emerytalnego, realizacja programów społecznych czy rozwój armii. Chciałbym, żebyśmy wchodząc w ten nowy rok, o tym pamiętali i żebyśmy wspólnie byli dumni z tego, co robimy jako Prawo i Sprawiedliwość, i żebyście się nie dali stłamsić tej propagandzie, jaka jest sączona w ostatnich miesiącach, że oto Prawo i Sprawiedliwość przegrało wybory. Otóż nie! Prawo i Sprawiedliwość nie przegrało tych wyborów, lecz ma absolutną szansę te jesienne wybory wygrać – mówił zdecydowanie Poręba, otrzymując gromkie brawa.

- Pokazaliśmy swoją wiarygodność, sprawczość, dotrzymywanie słowa i to, że dalej będziemy Polskę budować, rozwijać i wzmacniać. To jest nasz cel i nasza ambicja, żeby dalej rządzić i realizować nasze programy: społeczne, gospodarcze, kulturalne, sportowe – mówił Tomasz Poręba, przypominając inwestycje w infrastrukturę w mniejszych miejscowościach, ale także wsparcie dla Ochotniczych Straży Pożarnych, Kół Gospodyń Wiejskich czy obniżenie podatków. - Musimy być drużyną, musimy być razem i musimy wygrać te wybory. Bardzo na państwa liczę

Opozycję szef kampanii PiS określił mianem „niełatwego przeciwnika”.

– To przeciwnik który kłamie, zwodzi, oszukuje i próbuje zabić pamięć o tym, jak wyglądały rządy w latach 2007-2015 Platformy Obywatelskiej i Donalda Tuska; o tym jak likwidowano połączenia komunikacyjne, jak podwyższano wiek emerytalny, jak społecznie wykluczano ludzi, jak uzależniano nas od Rosji gospodarczo i energetycznie. Będziemy te rzeczy przypominać – oznajmił europoseł Poręba.

Skomentował również ostatnią aferę korupcyjną w Parlamencie Europejskim, czyli tzw. Katargate.

- Pracuję tam od 15 lat i powiem szczerze, że to co się tam teraz dzieje, zupełnie mnie nie zaskakuje. To jest bardzo bogaty klub ludzi, których cechą charakterystyczną są hipokryzja i podwójne standardy. Ci, którzy mają usta pełne frazesów o praworządności, demokracji, o budowaniu jednej wspólnej Europy, są dzisiaj przesłuchiwani, oskarżani i wskazywani symbol korupcji i zakłamania – mówił europoseł.

Tomasz Poręba podkreślił, że w Brukseli i Strasburgu Prawo i Sprawiedliwość buduje koalicję, która ma zmienić Unię i odwrócić kierunek jej rozwoju z federacji ku tzw. Europie Ojczyzn, czyli ścisłemu związkowi suwerennych państw.

– Mamy swoich partnerów i premierów w Europie: we Włoszech, w Czechach a być może jeszcze w tym roku w Hiszpanii. – To jest historyczne zadanie, żebyśmy budowali Europę w oparciu o naszą tożsamość, historię, religię, naszych bohaterów i dziedzictwo kulturowe. To jest ta wizja, jaką Prawo i Sprawiedliwość, wraz z partnerami, będzie realizować i nie ustaniemy dopóki ta Europa się nie zmieni – dodał, apelując do wszystkich o pomoc. - Proszę was, żebyśmy byli jedną drużyną.

– Ta siła i jedność działania przebija się we wszystkich naszych działaniach. Realizujemy to, co głosiliśmy w kampaniach wyborczych w 2015 i 2019 roku – mówił prowadzący spotkanie opłatkowe Marek Kuchciński, od kilku miesięcy szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, przypominając o miliardach złotych, jakie spłynęły na Podkarpacie w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości, co było możliwe m.in. dzięki uszczelnieniu systemu podatkowego.

Konkretne przykłady ważnych lokalnych inwestycji podali szefowie PiS w poszczególnych okręgach wyborczych.

Poseł Jan Warzecha wymienił m.in. modernizacją i przywrócony ruch pasażerski na linii kolejowej L-25 Mielec-Dębica, obwodnicę i wiadukt w Mielcu, obwodnice Strzyżowa i Czudca, a także planowaną budowę nowego zjazdu z autostrady A4 w pow. ropczycko-sędziszowskim oraz planowaną przebudowę drogi krajowej nr 73 Pilzno-Jasło, wraz z 4 obwodnicami: Pilzna, Brzostka, Kołaczyc i Jasła.

- 20 km tej drogi pójdzie nowym szlakiem – podkreślił Jan Warzecha.

Z kolei Ewa Leniart wspomniała o połączeniu S19 Rzeszów-Lublin i budowie tej drogi na południu regionu, decyzji o utworzeniu Szpitala Uniwersyteckiego, ale również o oczyszczalni w Krasnem, w Dynowie czy klubie sportowym w Błażowej.

Poseł Piotr Babinetz przypomniał o wartej 1,1 mld zł instalacji Orlenu do produkcji bioetanolu w Jedliczu, modernizacji linii kolejowej z Gorlic do Jasła, zagwarantowanym środkom na łącznik Krosna z drogą S19, rozwoju wojsk obrony terytorialnych na Podkarpaciu i konieczności budowy zbiornika retencyjnego Kąty-Myscowa.

Prezydent Lucjusz Nadbereżny podkreślił, że priorytetem programu PiS jest bezpieczeństwo, na czym bezpośrednio korzysta także podkarpacki przemysł zbrojeniowy, w tym Dezamet z Nowej Dęby czy Huta Stalowa Wola.

– Dzisiaj armatohaubice Krab, to sprzęt, który jest dumą Polski. Wartość zamówień to 13 mld zł – przypomniał Nadbereżny.

Z kolei marszałek województwa Władysław Ortyl mówił o efektach zrównoważonego rozwoju. Jego zdaniem to m.in. przebudowa dróg w Bieszczadach i na Roztoczu, „które były od wielu lat zapomniane”.

- Robimy wiele rzeczy, które wydawały się nie do wykonania: np. Podkarpackie Centrum Nauki czy Podkarpackie Centrum Innowacji, które nie ma swojego odpowiednika w innych województwach – dodał rządzący od prawie 10 lat Ortyl.

Były marszałek Sejmu Marek Kuchciński wspomniał również o wielkiej akcji pomocy dla ukraińskich uchodźców.

- Czym my Polacy, zwłaszcza na Podkarpaciu, wyróżniamy się w ostatnich latach? Nie tylko współpracą, nie tylko dzielnością obywateli, którzy przyjęli tyle set uchodźców pod swoje strzechy, do swoich domów. Także sprawnością państwa, bo dzięki sprawnemu funkcjonowaniu instytucji państwowych możemy szczycić się efektami, które są podziwiane na całym świecie. Pokazujemy światu, w jaki sposób wykazywać solidarność wobec drugiego człowieka, szczególnie w sytuacji, gdy potrzebują od nas wsparcia – przekonywał Marek Kuchciński.

Mówiła o tym również wojewoda.

- 24 lutego 2022 roku o godz. 14 został postawiony pierwszy punkt recepcyjny, a pierwsi uchodźcy pojawili się w nim o godz. 17. Później wszystkich tych punktów działało sześć, a przeszło przez nie milion ludzi. (…) Okazało się, że my tutaj na Podkarpaciu możemy dużo – stwierdziła Ewa Leniart, dziękując za pomoc organizacjom pozarządowym, katolickim i samym obywatelom.

Sekretarz generalny PiS poseł Krzysztof Sobolewski odczytał list od prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który nie mógł być osobiście w Rzeszowie. Poza życzeniami, były premier skierował do członków PiS apel o zaangażowanie w tegoroczną kampanię.

- Odniesienie zwycięstwa umożliwiające samodzielne rządzenie nie przyjdzie samo. Trzeba mu pomóc. Możemy to uczynić tylko w jeden sposób, mianowicie wytężoną codzienną pracą, po której będziemy mogli sobie powiedzieć, że zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, by osiągnąć sukces. A tego naszego zwycięstwa bardzo potrzeba i Polsce, i państwom naszego regionu, i Europie. Polsce, bo potrzebujemy w wymiarze wewnętrznym kontynuacji najszerzej pojętego procesu „dobrej zmiany”, a w wymiarze zewnętrznym utrzymania dotychczasowego kursu w polityce zagranicznej, zorientowanego na umacnianie naszej podmiotowości oraz na rzeczywistą pomoc bohatersko walczącej z barbarzyńską rosyjska agresją Ukrainie. (…) Stawka tych wyborów jest ogromna, a w pewnym sensie coraz większa. Mamy poważną szansę na ich wygranie i nie możemy jej zmarnować – napisał prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Z podobnym przekazem przyjechał na spotkanie do Filharmonii Podkarpackiej wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. Jak mówił, z roku 2022 PiS wychodzi z poczuciem „dobrze spełnionego obowiązku”, ale 2023 „też nie będzie łatwy”.

- Popatrzmy z optymizmem: inflacja, czyli najpoważniejszy problem społeczny w Polsce, zahamowała i wiosną prawdopodobnie spadać, a więc będziemy mogli znów okres wiosny i lata wykorzystać na skok rozwojowy. Mamy przed sobą ciężką, trudną kampanię, ona właściwie już się zaczęła. Będziemy dokładać wszelkich sił, żebyśmy je wygrali. (…) Wygraliśmy 7 razy rozmaite wybory, a opozycja jest podzielona, rozproszona i sfrustrowana, pełna agresji, nienawiści, złości i niecierpliwości. Wykorzystajmy to i wygrajmy kolejne wybory, niech Polska się rozwija, tak jak dotąd, i niech się rozwija też Podkarpacie – mówił wicemarszałek Terlecki.

Na zakończenie części oficjalnej wystąpiła Agata Augustyn, zwyciężczyni przedterminowych wyborów na wójta gminy Tarnowiec w pow. jasielskim. Już w I turze 8 stycznia br. zdobyła 55,9 proc. głosów, deklasując rywali.

- To była kampania, w której postawiłam na fakty, bo tylko fakty się obronią. Po pierwszym tygodniu urzędowania widzę, jak ogromne środki rządowe wpływają do gminy z rządu, bez nich nie dalibyśmy rady. (..) Przede mną ciężka praca, ale razem damy radę – zakończyła swoje krótkie wystąpienie.

Po spotkaniu opłatkowym, delegacja podkarpackiego PiS złożyła kwiaty przy Pomniku Powstańców Styczniowych na Starym Cmentarzu przy ul. Targowej.