Spowodował kolizję w Lisowie i uciekł w kierunku Skołyszyna. Kierowca alfy romeo był pijany

Dyżurny jasielskiej komendy otrzymał zgłoszenie o ujęciu nietrzeźwego kierującego, który uczestniczył w kolizji drogowej i odjechał z miejsca. Co ciekawe, mężczyznę zatrzymał policjant, który na co dzień pełni służbę na terenie Warszawy.

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że do zdarzenia doszło na drodze powiatowej w Lisowie. Kierujący osobową alfą romeo oraz kierująca skodą, podczas manewru mijania zderzyli się lusterkami. Kierowca alfy nie zatrzymał się i odjechał w kierunku Skołyszyna

- relacjonuje KPP Jasło.

Osoby podróżujące skodą, w tym funkcjonariusz Policji z Warszawy, postanowili pojechać za uciekinierem. Mieli podejrzenie, że może on znajdować się pod wpływem alkoholu. Ich przypuszczenia potwierdziły się. Mężczyzna kierujący alfa romeo był kompletnie pijany. Policjant skutecznie udaremnił kierującemu dalszą jazdę, zabierając mu kluczyki

Policjanci z jasielskiej komendy sprawdzili stan trzeźwości zatrzymanego 40-latka. Mężczyzna miał 2,5 promila alkoholu. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym odpowie przed sądem.