SPR Stal Mielec skazany na pożarcie? Wicemistrz Polski Orlen Wisła Płock sobotnim rywalem "Czeczeńców"

W sobotę mielczanie spotkają się na wyjeździe z Orlen Wisłą Płock, a w środę podejmą na swoim terenie Łomżę Vive Kielce. To drugie spotkanie, będzie ostatnim meczem w Mielcu w tym sezonie i oby nie ostatnim u siebie w PGNiG Superlidze.

Choćby jeden punkt w meczach z tymi zespołami byłby dla Stali na wagę złota. Na pytanie, co zrobić, żeby stawić czoła tak mocnej ekipie starał się odpowiedzieć Łukasz Nowak, filar defensywy mieleckiego zespołu:

- To bardzo duże wyzwanie. Jeśli chcemy mieć jakiekolwiek szanse, to musimy czymś rywala zaskoczyć, zagrać konsekwentnie, jak zespół. Liczymy, że trafimy na gorszy dzień rywala, a nam będzie wszystko wychodzić – mówi Nowak. - Presja jest ogromna, bo rywal czai się za naszymi plecami w tabeli, ale taki mamy zawód, że presja na nas ciąży cały sezon.

Trener Nilsson, dla którego będą to jedne z ostatnich meczów w roli trenera Stali (Dawid Nilsson żegna się z klubem po tym sezonie – przyp. red.) prosił po ostatnim meczu z Gdańskiem o zaufanie do jego osoby i jego ekipy.

Sobotni rywal Stali, to nie tylko jedna z najlepszych ekip w Polsce, ale też w Europie. Płocczanie wyjdą na parkiet podrażnieni porażką w turnieju Final Four Ligi Europejskiej, gdzie zajęli 4. miejsce, ale też z pewnością zmęczeni rywalizacją z niemieckimi zespołami.

Liderami Wisły są z pewnością bramkarz Adam Morawski, a także Przemysław Krajewski i Michał Daszek, ale w składzie jest też kilku zawodników zagranicznych na europejskim poziomie.

Transmisja meczu w sobotę o godzinie 16 na emocje.tv.