SPR Stal Mielec zagra z MMTS-em Kwidzyn. Wreszcie w pełnym składzie

O takiej sytuacji Tomasz Sondej i Krzysztof Lipka marzyli od wielu miesięcy. Przed sobotnim spotkaniem z MMTS-em Kwidzyn wrescie mają do dyspozycji wszystkich zawodników. Kontuzje wyleczyli już Michał Chodara, Rafał Krupa i Dawid Rusin. Siła ognia mielczan bardzo wzrośnie.

Najbliższy rywal Stali to czwarta siła PGNiG Superligi ubiegłego sezonu. Obecne rozgrywki rozpoczęła jednak od dwóch porażek - z NMC Górnikiem Zabrze i PGE Vive Kielce. Szczypiorniści MMTS-u bardzo szybko jednak odzyskali formę. Zaskoczyli na właściwie tory i kolejne trzy mecze zakończyły się już po ich myśli. Pokonali kolejno: Spójnię Gdynia, Zagłębie Lubin oraz Chrobrym Głogów.

SPR Stal Mielec ma z kolei na swoim koncie tylko jedno zwycięstwo - odniesione w drugiej kolejce przeciwko KPR-owi Leginowo. Od tego czasu przegrali z MKS-em Kalisz, PGE Vive Kielce i Zagłębiem Lubin.

- Mamy nadzieję, że zła karta się odwróci - mówi obrotowy SPR Stali Piotr Krępa. - MMTS to rywal, z którymi lubimy grać. Spodziewam się wyrównanego spotkania. Walki z pewnością nie zabraknie - zapowiada.

Początek meczu w sobotę o godzinie 18:00.

Mateusz Masłowski w magazynie „Stadion”