Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa aborcji w Pro-Familii. Klinika chce 50 tysięcy złotych od położnej

Małgorzata Froń
Pikieta antyaborcyjna przed szpitalem Pro-Familia w Rzeszowie.
Pikieta antyaborcyjna przed szpitalem Pro-Familia w Rzeszowie. Krzysztof Kapica
Senator Kazimierz Jaworski jest oburzony postępowaniem dyrekcji rzeszowskiego szpitala Pro-Familia. - Szpital żąda od położnej Agaty Rejman 50 tys. zł zadośćuczynienia, za to, że odważyła się zaprotestować przeciwko zabijaniu dzieci w tym szpitalu - mówi.

- Pani Rejman otrzymała pismo od dyrekcji szpitala w tej sprawie. Dyrekcja zarzuca jej, że jest winna złej sławie szpitala, bo ujawniła, że się w nim zabija dzieci. Od ostatniego takiego zabiegu, w którym brała udział, źle się czuje, jest na zwolnieniu lekarskim.

Położna bardzo źle się czuje

Agaty Rejman na zwołanej przez senatora konferencji nie było. Senator pokazał dziennikarzom film, na którym położna mówi, że bardzo źle się czuje, a dodatkowo jest bardzo przybita, po otrzymaniu pisma od dyrekcji szpitala. Senator przekazał film dziennikarzom ze zgodą na publikację.

Senator Jaworski zapowiada, że nie zostawi położnej bez pomocy: - Nasz prawnik jest do jej dyspozycji. Ten prawnik to mecenas Paweł Bała.Pani Agata dostała wezwanie do zaprzestania naruszania dóbr osobistych szpitala. Ale w jej ocenie, ona tych dóbr nie naruszyła. Musimy zwrócić się do sądu, aby ten stwierdził, czy pani Agata naruszyła dobra osobiste pracodawcy.

Na razie sprawa do sądu nie trafiła.

- Od początku tej sprawy mówimy, że to jest bardzo dobry szpital, nie rozumiemy, dlaczego dokonuje się w nim tzw. aborcji, oczywiście zgodnie z prawem. Ale to jednak jest zabójstwo - twierdzi senator Jaworski.

- Dzisiaj jest tak, że położna, która powiedziała o tym procederze, ma być ukarana. Położne i średni personel tego szpitala skierował w tej sprawie pismo do dyrekcji, a potem pani Agata zgłosiła się do mnie, bo obawiała się, że straci pracę. Teraz szpital chce zadośćuczynienia. Jestem zdumiony postawą szpitala, który w ten sposób chce zdyscyplinować innych pracowników, żeby nic nie mówili - kontynuuje.

Chcemy się z nią dogadać

Inne zdanie na ten temat ma dyrekcja Pro-Familii.

- Położne rzeczywiście złożyły do nas pismo, które otrzymaliśmy 16 stycznia - wyjaśnia Radosław Skiba, dyrektor szpitala. - Pani Agata wzięła udział w konferencji w dniu 15 stycznia. Wtedy to padły słowa, że w szpitalu zabija się dzieci. Ponieważ pani Agata jest na zwolnieniu lekarskim, poprosiliśmy ją pisemnie, aby te słowa sprostowała. Jeżeli tego nie zrobi, będziemy chcieli, żeby wpłaciła 50 tys. zł. na hospicjum. Nie pozwolę, żeby nasz szpital był porównywany do klinik aborcyjnych. Robię to, co każdy dyrektor firmy by zrobił.

- Naruszono dobre imię szpitala, opisywała nas prasa, organizowano przed szpitalem pikiety. Nie możemy na to pozwolić - zastrzega.

Dyrektor dodaje, iż ma nadzieję, że po powrocie z chorobowego, będzie możliwość rozmowy z położną i znalezienia wyjścia z tej sytuacji.

- Ta pani nadal jest naszym pracownikiem, nigdy nikomu nie zgłaszała, że nie chce uczestniczyć w zabiegach. Gdyby to zgłosiła przełożonym, odsunęliby ja od tych zabiegów - twierdzi dyrektor.

Stanowczo też stwierdza, że żadna położna nie poniosła i nie poniesie konsekwencji, jeżeli odmówi brania udziału w tego typu zabiegach. Dyrektor nie wyklucza, że jeżeli nie dojdzie do porozumienia z położną to sprawa trafi do sądu.

Będą kolejne pikiety

Do sprawy włączyła się Fundacja Pro-prawo do życia. Do szpitala wysłała pismo:

Szanowni Państwo,
chcielibyśmy się spotkać z właścicielami Waszego szpitala. Nie ukrywamy, że chcemy porozmawiać o aborcjach dokonywanych w tym szpitalu.
Organizujemy pikiety antyaborcyjne przeciwko temu, co się wyrabia w Waszym szpitalu. Takich pikiet było dotychczas 4 ale od 8 marca będą odbywać się one co tydzień pod kościołami, na ruchliwych skrzyżowaniach, pod galeriami handlowymi i innymi szpitalami. Aż do skutku. Przewidujemy coraz szerszy wachlarz protestu aż do powszechnego bojkotu Waszego szpitala włącznie. Nie może być kompromisu dla zabijania chorych dzieci. Przynosicie wstyd naszemu miastu.
Prosimy o wyznaczenie terminu i miejsca spotkania z naszą organizacją.
Z poważaniem,
Jacek Kotula
Fundacja Pro-prawo do życia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24