Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa biznesmena Ryszarda P. i Rzeszowskich Zakładów Graficznych. Obrońcy kontratakują

Andrzej Plęs
Obrońcy oskarżonych serią pytań starali się podważyć opinię biegłego rzeczoznawcy majątkowego.
Obrońcy oskarżonych serią pytań starali się podważyć opinię biegłego rzeczoznawcy majątkowego. Krzysztof Kapica
Wciąż nie ma rozstrzygnięcia w sądowej sprawie Ryszarda P., znanego rzeszowskiego biznesmena i wyprowadzenia majątku Rzeszowskich Zakładów Graficznych.

Bez udziału czwórki oskarżonych, ale w obecności siedmiu ich obrońców odbyła się dzisiaj w rzeszowskim Sądzie Apelacyjnym kolejna rozprawa w głośnej sprawie o wyprowadzenie majątku Rzeszowskich Zakładów Graficznych.

W lutym 2016 roku Sąd Okręgowy w Rzeszowie skazał na kary pozbawienia wolności znanego biznesmena Ryszarda P. (3 lata), jego zięcia Marcina B. (2 lata) i syna Sebastiana P. oraz Bogdana K. (po 1,5 roku z zawieszeniem wykonania kary). Wszyscy czterej solidarnie mają też zwrócić Rzeszowskim Zakładom Graficznym prawie 14 mln 134 tys. zł, bo tej wysokości straty poniósł zakład w wyniku ich działań. I wszyscy czterej odwołali się od wyroku SO w Rzeszowie do Sądu Apelacyjnego.

Sebastian P. był członkiem rady nadzorczej RZG SA w czasie, kiedy dochodziło do przejęcia tej państwowej spółki przez Ryszarda P. Marcin B. miał w niej funkcję prezesa zarządu, Bogdan K. - przewodniczącego rady nadzorczej. Ryszard P. nie sprawował w spółce żadnej funkcji. Nie musiał.

- Wykorzystywał to Ryszard P., który nie musiał mieć bezpośredniego wpływu na spółkę, żeby wpływać na jej majątek - uzasadniała wyrok sądu okręgowego sędzia Grażyna Artymiak wskazując, że mając zięcia i syna we władzach RZG SA faktycznie decydował o decyzjach majątkowych, podejmowanych w przedsiębiorstwie. - Działanie na szkodę spółki dokonywało się poprzez wnoszenie aportów, dzielenia spółki, przenoszeniu majątku między spółkami, przenoszeniu udziałów w nich. Umożliwiło to przejęcie przez Ryszarda P. nieruchomości zakładu, położonej w Rzeszowie przy ul. Lisa Kuli.

Należący wówczas do spółki RZG SA budynek przy ul. Lisa Kuli dziś mieści Galerię Grafica. Ryszard P. wszedł w jego posiadanie w taki sposób, że w 2004 r. doprowadził do utworzenia spółki „Grafika”. RZG SA wniósł do niej nieruchomości przy ul. Lisa-Kuli, zaś Ryszard P. aport w postaci studia poligraficznego CtP i sprowadzonej ze Szwajcarii używanej i starej maszyny poligraficznej Compacta. Mając we władzach spółki syna i zięcia spowodował ich decyzjami, że stał się faktycznym właścicielem nieruchomości.

Późniejszy raport Najwyższej Izby Kontroli stwierdził, że aport, jaki Ryszard P. wniósł do spółki, wart był niewiele ponad 4 tys. zł i za taką cenę przejął faktyczne prawa własności nad budynkiem, wartym ok. 14 mln zł, na czym straciły RZG SA. Wyliczenie inspektorów NIK, potwierdzili później biegli, powołani przez Prokuraturę Okręgową w Rzeszowie.

Obrońcy: wyliczenia biegłych są błędne

W poprzedniej i dzisiejszej rozprawie przez SA w Rzeszowie obrońcy oskarżonych starali się dowieść, że wyliczenia biegłych są błędne. Powoływali się na fakt, iż przejęta nieruchomość obciążona była 10 mln zł hipoteki, więc jej wartość wcale nie wynosiła 14 mln. zł. A skoro tak, nie ma mowy o „wyprowadzeniu majątku” na sumę 14 mln.

Zeznający dzisiaj biegły rzeczoznawca majątkowy, który wydał opinię dla sądu okręgowego, stanął w ogniu krzyżowych pytać obrońców oskarżonych, a ci wyraźnie starali się podważyć kompetencje świadka i wartość dowodową jego opinii. Prowadzący rozprawę sędzia Piotr Moskwa kilkukrotnie uchylał pytania oskarżonych, jako nie związanych z przedmiotem procesu, ale lawina pytań nie ustala.

W końcu cokolwiek zniecierpliwiony sędzia zwrócić obrońcom uwagę, że opinię biegłego mogli kwestionować już na etapie postępowania w sądzie okręgowym. Zdecydował, że obrońcy do 20 kwietnia mają czas na sformułowanie listy pytań do biegłego, sąd zdecyduje, które z nich będą mogły wnieść coś do sprawy. Kolejne posiedzenie wyznaczył na 10 maja.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24