Taką decyzję podjęła krakowska prokuratura apelacyjna. Śledztwo w tej sprawie prowadziła wcześniej Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie. Ta poprosiła o przekazanie śledztwa, bo postępowanie dotyczy rzeszowskich strażników.
Chodzi o przeszukania celi Mariusza T. 8 i 10 lutego, w czasie których strażnicy mieli znaleźć materiały pornograficzne z udziałem osób małoletnich. Prokuratura w Rzeszowie badała także ten wątek. Uznała jednak, że materiały znalezione w celi T. nie są pedofilskimi i zdecydowała się nie wszczynać śledztwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?