Stabilizuje się sytuacja na podkarpackich rzekach. Poziom wody opada. Najbliższe dni mają być słoneczne, bez dużych opadów

Biuro Prognoz Hydrologicznych w Krakowie dziś rano ogłosiło 3. stopień zagrożenia przekroczeniem stanów alarmowych w obszarze zlewni Brenia.

Michał Mielniczuk, rzecznik wojewody podkarpackiego, podał, że o godz. 7 na wodowskazie Wampierzów - na rzece Breń - stan alarmowy był przekroczony o 27 cm, ale z każdą godziną widać było wyraźnie tendencję malejącą. Na wodowskazie Koło w pow. tarnobrzeskim, na Wiśle stan ostrzegawczy przekroczony został o 84 cm. Z kolei w Głowaczowej w pow. dębickim - na rzece Grabianka - o 55 cm, także z tendencja malejącą,

- Cały czas monitorujemy sytuację na rzekach. W środę rano, z rekomendacji wojewody zebrał się sztab Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego - mówi Michał Mielniczuk. - Sytuacja na głównych ciekach jest stabilna. Jesteśmy w ciągłym kontakcie z IMGW. Synoptycy prognozują, że w czwartek będzie już praktycznie bez opadów.

W ciągu ostatniej doby podkarpaccy strażacy interweniowali ponad 40 razy. Głównie w powiecie mieleckim, dębickim, a także rzeszowskim. Pompowali wodę z piwnic, budynków mieszkalnych i gospodarczych, udrażniali przepusty, usuwali z dróg połamane konary drzew.