Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal kontra Izolator: męczarnie na Hetmańskiej

Tomasz Leyko
Takiej prawdziwej walki w sobotę było jak na lekarstwo.
Takiej prawdziwej walki w sobotę było jak na lekarstwo. KRYSTYNA BARANOWSKA
Bezbramkowym remisem zakończył sie pojedynek Stali Rzeszów z Izolatorem Boguchwała.

STAL KWARCSYSTEM RZESZÓW - IZOLATOR BOGUCHWAŁA 0-0

STAL: Nalepa 6 - Solecki 5, Ukonu 5, Kloc 5, Sikorski 5 - Kocur 4 (77. Tyrawski), Szwed 5, Reiman 4 (55. D. Jędryas 5), Kosiba 4 (46. Udoudo) - Gryboś 4, M. Jędryas 5 (86. Bereś).

IZOLATOR: Kwaśny 6 - Kopiec 4, Iwanowski 4, Woźniak 4, Szpond 4 - Karwat 5 (90. Kowal), Skiba 4, Kuter 5 (72. Cupryś), Domin 4 - Porada 4 (62. Płonka), Brocki 5 (79. Kawa).

SĘDZIOWALI Arkadiusz Kuczaj - 7 oraz Jan Gawle, Krzysztof Bizon (Dębica) ŻÓŁTE KARTKI Kloc, Kocur, D. Jędryas - Porada, Woźniak. WIDZÓW: 940.

Mecz rozegrano wcześniej (początek o 14), żeby fani futbolu mogli spokojnie obejrzeć wyczyny naszej reprezentacji. Wczesna pora nie przysłużyła się ani Stali, ani rywalom. Ciekawe sytuacje w całym meczu można policzyć na palcach jednej ręki.

Pierwszy celny strzał oddał Gryboś (13 minuta), ale wprost w ręce Kwaśnego. Potem już z boiska wiało nudą. W końcówce postarszył jeszcze Jędryas, który po centrze Kloc, strzałem głową minimalnie chybił.
Kibiców ożywił nieco Mateusz Jędryas, który w 61. minucie trafił w poprzeczkę, przy czym niezłą centrą popisał się Szwed. Sytuację próbował jeszcze ratować Udoudo, ale nie zdołał oddać strzału. W 75 minucie Kloc przymierzył z wolnego, mocno, ale minimalnie niecelnie. W odpowiedzi Brocki obudził nudzącego się w bramce Stali Nalepę.

Stal przyspieszyła dopiero w 85. minucie. Najlepszą okazję zmarnował Mateusz Jędryas, który strzelał, ale w bramkę do futbolu amerykańskiego. W końcówce bohaterem na Hetmańskiej mógł zostać Bereś, ale skutecznością i precyzją dostroił się do starszych kolegów.

- Jest mi przykro, że Stal traci punkty w takim meczu, ale taki jest sport. Ten klub jest bliski mojemu sercu. Ma większy potencjał od Resovii - mówił po meczu trener gości Grzegorz Opaliński, który swego czasu debiutował na Hetmanskiej jako trener Stali Rzeszów.

Nudny mecz ubarwiały utarczki słowne obydwu szkoleniowców z arbitrem. Pan Arkadiusz Kuczaj zwykł do takich sytuacji podchodzić z charakterystycznym dla siebie stoickim spokojem.

POMECZOWE WYPOWIEDZI

ANDRZEJ ORZESZEK (Trener Stali): - Remis u siebie jest porażką. Widocznie te sytuacje, które stworzyliśmy to za mało żeby strzelić bramkę. Szkoda, bo w przekroju całego meczu byliśmy drużyną lepszą. Z dotychczasowego dorobku punktowego jestem zadowolony.

SEBASTIAN BROCKI (Izolator): - Cieszymy się punktu, bo jeszcze w minionym tygodniu nic nie wskazywało, na to, że coś tu ugramy. Myślę, że to będzie przełomowy mecz. Teraz powinniśmy już zdobywać punkty w każdym meczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24