Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal kontra Siarka Tarnobrzeg, czyli mocne derby w sobotę w Stalowej Woli

Tomasz Ryzner
Tomasz Ryzner
Jesienią Siarka wygrała ze Stalą 1:0 po golu w 90 minucie
Jesienią Siarka wygrała ze Stalą 1:0 po golu w 90 minucie Marcin Radzimowski
Jesienią, po golu w ostatniej minucie, wygrali tarnobrzeżanie.

Siarkowcy nie zwykli u siebie za często przegrywać, ale w środę ulegli 0:1 Avii Świdnik. To dopiero druga porażka lidera na swoich śmieciach, toteż po meczu Sławomir Majak, coach tarnobrzeżan, był mocno niepocieszony.

- Avia wysoko postawiła poprzeczkę, ale sam gol kuriozalny, po rykoszecie. Typowy mecz remis. Wcześniej było dobrze, ale tym razem zagraliśmy poniżej swoich możliwości. Mimo to spokojnie mogliśmy ugrać ten jeden punkt - oceniał trener Siarki.

Siarka podejdzie do derbów w sytuacji, gdy ma tyle samo punktów (51), ile Cracovia II, Podhale Nowy Targ i ŁKS Łagów.

Nie wykorzystaliśmy szansy, bo inne zespoły z czołówki zagrały pod nas. Margines błędu jest już jednak na wyczerpaniu, a przed nami ciężki mecz w Stalowej Woli. Rywal wygrał na Orlętach, więc będzie chciał iść za ciosem. Cóż, nadal jesteśmy najwyżej w tabeli, wszystko zależy od nas, a rolą moją, całego sztabu jest, aby podnieść drużynę po przegranej. Musimy pojechać na Stal odpowiednio nastawieni i odwrócić wszystko na dobrą stronę. Derby będą bardzo ważne dla układu tabeli. Wiemy, że potrafimy lepiej grać i wierzę w dobry wynik.

mówi Sławomir Majak

Piłkarze Stali dopiero za ósmym podejściem posmakowali kompletu punktów w rundzie rewanżowej. Nic dziwnego, że wracali z Radzynia Podlaskiego w doskonałych humorach.

- Nastroje poszły w górę, ale też nie ma co przesadzać. Po tylu porażkach jedno zwycięstwo nie sprawiło, że skakaliśmy pod sufity - uśmiecha się Szymon Jopek, kapitan Stalówki, który rzutem karnym zapewnił swej ekipie 3 punkty. - Ważne, że przeciw Orlętom zagraliśmy dobrą piłkę. Karny? Czułem, że bramkarz pójdzie w którąś stronę, więc uderzyłem w środek bramki.

Przed derbami zawodnik Stali jest optymistą, ale nie ma wiedzy na temat, czy na stadion wrócą szalikowcy (ostatnio ich nie było).

- Przydaliby się, ale nie mam pojęcia, jak będzie - mówi pan Szymon. - Jeśli chodzi o Siarkę, to pamiętam, że w poprzednim sezonie wygraliśmy z nią cztery do zera, ale jesienią w Tarnobrzegu gola dostaliśmy w ostatniej minucie i punktów nie było. Walka będzie na całego. Nikt raczej nie będzie chciał się otworzyć, trzeba się spodziewać dużo walki w środku pola. Liczymy, że pójdziemy za ciosem, bo trzeba podreperować punktowe konto - podsumował pomocnik Stalówki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24