Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Mielec gości Azoty Puławy [WIDEO]

Łukasz Pado
Stal Mielec faworytem tego pojedynku nie jest, ale nie raz udowodniła, że z Azotami Puławy umie sobie radzić
Stal Mielec faworytem tego pojedynku nie jest, ale nie raz udowodniła, że z Azotami Puławy umie sobie radzić Kuba Zegarliński
Szczypiorniści Stali Mielec podejmują dzisiaj o godz. 18.30 Azoty Puławy. Będzie się działo.

Mecze Mielca z Puławami, zawsze wzbudzały wielkie emocje. To nie były zwykłe spotkania, to były wojny. Jeszcze kilka lat temu mielczanie regularnie ogrywali ekipę z Lubelszczyzny, w ostatnich latach jednak wszystko się zmieniło. Azoty wymieniane są jako trzecia siła Superligi, zaraz po Vive Kielce i Wiśle Płock. Tymczasem Stal stała się ligowym przeciętniakiem. Jednak nawet przy tej dysproporcji Puławom z Mielcem nie gra się łatwo, dowodzi temu choćby ubiegłoroczna porażka Azotów w Pucharze Polski. Jesienią w Puławach gospodarze wygrali 29:22, ale długo męczyli się z „Czeczeńcami”. Wszyscy jednak wierzą, że niespodzianka może się zdarzyć, jak choćby taka środowa, kiedy to Piotrkowianin pokonał Wisłę.

Puławianie niemal na każdej pozycji mają dwóch świetnych zawodników, w składzie roi się od byłych i obecnych reprezentantów Polski: Bartosz Jurecki, Rafał Przybylski, Michał Kubisztal (brat Dariusza ze Stali), Przemysław Krajewski, Patryk Kuchczyński. Do tego dochodzą solidni gracze zagraniczni. - To zespół z górnej półki, my musimy wyjść i walczyć, ciężko będzie, ale z takimi rzeczami trzeba sobie radzić - mówi Marcin Basiak, skrzydłowy Stali. - Z Puławami, mimo że są lepszym zespołem zawsze grało się nam dobrze, zawsze było dużo walki.

Niestety, Stal wciąż będzie musiała radzić sobie bez Michała Chodary, wróci za to leworęczny Michał Krygowski. - Poważnie podchodzimy do Stali, zresztą jak do każdego rywala - ostrzega Bartosz Jurecki, kołowy, który niedawno przedłużył kontrakt z puławskim klubem. - To niewygodny rywal, grający szybką piłkę. Jak Krzysiek Lipka zamuruje bramkę to będzie ciężko.

- Pozytywną rzeczą jest, że mamy ludzi, którzy prezentują stałą formę. Można być ich pewnym. Za darmo punktów nie oddamy - zapewnia Tomasz Sondej, II trener Stali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24