Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Mielec kontra Wybrzeże, Czuwaj podejmuje Gwardię

Łukasz Pado, Wacław Burzmiński
Bartosz Frydrych
Stal Mielec w sobotę podejmie Wybrzeże Gdańsk. Faworytami są gospodarze, ale w ekipie gości gra m.in. Marcin Lijewski. Czuwaj Przemyśl pokaże się we własnej hali.

"Czeczeńcy", po dwóch zwycięstwach na początku tego sezonu w PGNiG Superlidze, nie myślą o niczym innym, jak o kolejnej wygranej.
Utrudnić życie Lijewskiemu

- Szanujemy przeciwnika i pamiętamy, że w składzie Wybrzeża są bardzo dobrzy zawodnicy. W ostatnim spotkaniu przegrywali bardzo wyraźnie z Zagłębiem, a mimo to potrafili w ostatnich sekundach zremisować. Nie ma mowy o lekceważeniu ich - mówi Paweł Noch, trener mielczan.

Bezapelacyjnie gwiazdą nr 1 gdańszczan jest Marcin Lijewski. Respekt budzi też Dawid Nillson. Obaj jednak spisują się na razie poniżej oczekiwań. - Nie ma co patrzeć na zdobycze bramkowe Marcina; każdy, kto gra z Wybrzeżem, ustawia się szczególnie na niego - mówi Noch.

- To jednak zawodnik światowej klasy i jeśli sam nie rzuca, to świetnie obsługuje swoich kolegów. Nasz plan na ten mecz również ma na celu utrudnić życie Lijewskiemu.
Wybrzeże ma na koncie tylko punkt, jednak w ostatnim meczu pokazało charakter - odrobiło kilkubramkową stratę i po świetnej końcówce urwało punkt Zagłębiu Lubin.

- Zaczęliśmy od porażki, potem był remis, teraz czas na zwycięstwo - mówi Hubert Kornecki, rozgrywający Wybrzeża. - Dla mnie to będzie jeden z tych szczególniejszych meczów, bo kiedyś byłem zawodnikiem Stali Mielec. Doskonale pamiętam kibiców, żywiołowych, głośno dopingujących i zawsze licznie przybyłych.

Problemy z Sobutem
Niestety, wygląda na to, że w ataku trener nie będzie mógł skorzystać z Grzegorza Sobuta. Najskuteczniejszy w ostatnim spotkaniu zawodnik Stali skręcił nogę. Na szczęście, dobrze czuje się już jego zmiennik Michał Adamuszek. W pełni sił jest też Łukasz Janyst, a coraz lepiej spisuje się Michał Obiała.

Spadkowicz nad Sanem
Tymczasem do pierwszego w tym sezonie meczu u siebie szykuje się przemyski I-ligowiec. który chce się zrehabilitować za inauguracyjną porażkę w Kaliszu. Zadanie jednak nie będzie łatwe, bo na Podkarpacie zawita Gwardia Opole, spadkowicz z superligi. - Nasi chłopcy nie pękają i zapowiadają zażartą walkę - mówi Piotr Kroczek, trener Czuwaju. - Wystąpimy już z nowo pozyskanym bramkarzem Henrykiem Rycharskim z Elbląga.

Początek obu meczów w sobotę o 18

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24