Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Mielec otrzyma sporą karę finansową. Walkowerów nie będzie

KZ
Sprawa pobytu w Polsce Borisa Milekicia (drugi z lewej) została już uregulowana. Serb nie zagra jednak w ostatnim meczu sezonu.
Sprawa pobytu w Polsce Borisa Milekicia (drugi z lewej) została już uregulowana. Serb nie zagra jednak w ostatnim meczu sezonu. brak
W Mielcu czuć oddech ulgi. Wszystko wskazuje na to, że drużyna Stali nie zostanie ukarana siedmioma walkowerami za niedopełnienie formalności w sprawie przedłożenia legalizacji pobytu Borisa Milekicia w Polsce.

"Bałkańska bomba"nie wybuchła

PZPN przyjął linię, że skoro zawodnik posiadał prawo do pracy, jak również był zgłoszony do rozgrywek, to Stali nie należy karać walkowerami. PZPN nie został przez Stal powiadomiony o wygaśnięciu prawa do pobytu Milekicia na terytorium Polski, a więc mielczan nie powinno się karać wstecz (walkowery), a jedynie w przód - karą finansową.

Serbski obrońca nie będzie również mógł zagrać w niedzielnym meczu z Pogonią Siedlce. Działacze Stali zrobili wszystko, aby odpowiednie dokumenty, w trybie pilnym, uzyskać w Urzędzie Wojewódzkim, gdzie wydawane są czasowe pozwolenia na pobyt na terytorium RP. - To były ciężkie i długie godziny. Ze swojej strony zrobiliśmy wszystko, co było w naszej mocy, by jak najszybciej uregulować tę sprawę.

- Niezbędne dokumenty zostały przesłane do PZPN - usłyszeliśmy w mieleckim klubie.

Dokumenty z Mielca zostały wnikliwie przeanalizowane przez Departament Rozgrywek Polskiego Związku Piłki Nożnej, który nie stwierdził konieczności ukarania Stali Mielec walkowerami.

Smółka nie gryzie się w język

Sprawcą całego zamieszania była Miedź Legnica. Drużyna, która na boisku przegrała walkę o awans do ekstraklasy, szukała nadziei przy tzw. zielonym stoliku. Trener Zbigniew Smółka, nawet nie próbował bawić się w dyplomatę.

– Być może nie każdemu podobają się sukcesy, jakie udało nam się w tym sezonie odnieść. Odcinamy się od tego, że ktoś próbuje sobie wymyślać różne historie. To przegrany, zawsze szuka alibi – powiedział szkoleniowiec Stali.

I nie ma co się dziwić charakterowi jego wypowiedzi. Gdyby scenariusz przewidujący walkowery dla Stali miał się ziścić, wówczas ofiarą byłby nie tylko klub z Mielca, ale również, a może i przede wszystkim, Górnik Zabrze. Przy ewentualnej weryfikacji wyników, 14-krotny Mistrz Polski, spadły z drugiego, na czwarte miejsce w tabeli Nice 1 ligi.

Aktualizacja, godz. 15.49

PZPN opublikował w piątek komunikat ws. braku uprawnienia Borisa Milekicia do udziału w meczach I ligi. Potwierdziły się tym samym nasze informacje.

Z analizy stanu faktycznego sprawy i przepisów związkowych, regulujących przedmiotową kwestię, wynika, iż udział zawodnika w meczach po zakończeniu okresu legalnego pobytu w Polsce nie stanowi podstawy do weryfikacji meczu jako walkower, o ile został on wcześniej uprawniony do gry, na podstawie prawidłowo złożonej dokumentacji, a uprawnienie nie zostało później zawieszone lub wstrzymane.
Jednocześnie, mając na uwadze naruszenie przez klub Stal Mielec przepisów PZPN, polegające na nieprzekazaniu organowi prowadzącemu rozgrywki informacji o zakończeniu okresu legalnego pobytu zawodnika w Polsce, Departament Rozgrywek Krajowych PZPN wystąpił do Komisji Dyscyplinarnej PZPN o nałożenie sankcji na klub.
Zgodnie z postanowieniami Uchwały nr IX/140 i regulaminu rozgrywek I ligi, opisane wyżej przewinienie nie może stanowić podstawy do weryfikacji zawodów jako walkower przez organ prowadzący rozgrywki. Może natomiast stanowić podstawę do wystąpienia o nałożenie na klub sankcji dyscyplinarnej.
W związku z nieprzekazaniem przez klub Stal Mielec dokumentacji potwierdzającej legalizację pobytu w Polsce zawodnika Borisa Milekicia, jego uprawnienie do udziału w rozgrywkach I ligi zostało wstrzymane.

Komisja ds. Rozgrywek i Piłkarstwa Profesjonalnego PZPN odrzuciła jednocześnie protest Miedzi Legnica w sprawie meczu 31. kolejki Nice I ligi Miedź Legnica – Stal Mielec, rozegranego 17 maja 2017 roku.

Protest został złożony w dniu 31 maja, tj. 14 dni po meczu. Zgodnie z postanowieniami regulaminu, protest w sprawie zawodów musi być złożony w ciągu 48 godzin po meczu.

MAGAZYN SPORTOWY24 - ANDRZEJ IWAN O PASJONUJĄCYM FINISZU SEZONU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24