Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Mielec przegrała sparing z Cracovią 1:3. Miłe złego początki stalowców. Trzy bramki Krzysztofa Piątka

Jacek Żukowski, bum
Mielecka drużyna nie sprostała ekipie spod Wawelu
Mielecka drużyna nie sprostała ekipie spod Wawelu FKS Stal Mielec
Piłkarze Stali Mielec przegrali sparing z Cracovią 1:3. Mecz odbył się na nowym boisku ze sztucznej nawierzchni, które wybudowane zostało na błoniach MOSiR, przy Stadionie Miejskim w Mielcu. Przed pierwszym gwizdkiem wiceprezydent Mielca Jan Myśliwiec dokonał symbolicznej inauguracji działalności nowych obiektów.

Przed meczem piłkarze i kibice minutą ciszy uczcili Bogusława Cygana, zmarłego kilka dni temu zawodnika FKS Stal z lat 90-tych, króla strzelców w ekstraklasie.

Po przerzucie Rafała Grodzickiego, Mateusz Cholewiak wszedł w pole karne „Pasów” i z okolic narożnika odegrał piłkę do Michała Janoty, który płaskim strzałem przy słupku pokonał Adama Wilka.

Cracovia prezentowała się bardzo słabo. Gdyby ktoś nie wiedział, która drużyna gra w ekstraklasie, z pewnością wskazałby na Stal. Goście w ogólnie nie byli w stanie zagrozić bramce Rafała Strączka.

W 28 min przebudził się Krzysztof Piątek, który po podaniu Denissa Rakelsa fantastycznie strzelił z 20 m idealnie pod spojenie mieleckiej bramki. Ten gol wyraźnie dodał wigoru „Pasom”. Niebawem znowu ta sama dwójka wymieniła podania i znów Piątek w sytuacji sam na sam z bramkarzem zdobył drugiego gola.

Na drugą połowę wyszedł ten sam skład krakowian. Gospodarze mili dobrą sytuację w 63 min, kiedy to Tomasz Swędrowski wykonywał rzut wolny. Trafił jednak w jednego z piłkarzy i okazja przepadła. Po przerwie mecz był bardzo wyrównany, a okazji bramkowych brakowało obu zespołom. Urazu pleców doznał Szymon Drewniak i przedwcześnie musiał opuścić boisko. W 80 min gorąco było pod bramką krakowian po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. W tej sytuacji dobrze zachował się Wilk, który zażegnał niebezpieczeństwo. W rewanżu w sytuacji sam na sam był Piątek, ale uderzył obok bramki. W końcówce krakowianie wyprowadzili zabójczą kontrę – znów Rakels wypatrzył najlepszego strzelca Cracovii, który pokonał mieleckiego bramkarza.

Mecz oglądało około 1000 kibiców.

Stal Mielec – Cracovia 1:3 (1:2)

Bramki: 1:0 Janota 8, 1:1 Piątek 28, 1:2 Piątek 36, 1:3 Piątek 89.

Stal: Strączek - Gancarczyk (46 Sadzawicki), Grodzicki (46 Dobrotka), Kiercz (46 Przystalski), Getinger (46 Leandro) - Banaszewski (46 Sobczak), Górka, Janota (46 Marciniec), Nowak (46 Swędrowski), Cholewiak - Đermanović (46 Arak).

Cracovia: Wilk – Ferraresso, Siplak, Dytiatjew, Pestka – Mihalik, Covilo, Hernandez, Drewniak (69 Pik), Rakels - Piątek.

Jerzy Domaradzki, prezes LKS-u Pisarowce: Obóz w Turcji to spełnienie obietnicy [STADION]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24