Stal Mielec się wzmacnia

Basiak jest wychowankiem mieleckiej Stali. Był jednym z głównych autorów awansu mielczan do ekstraklasy przed dwoma laty. W ekstraklasie jednak nie zagrał bo wyjechał do regionalnej ligi w Niemczech.

Stal chce zatrudnić jeszcze kolejnego rozgrywającego Filipa Kliszczyka. Eskreprezentant Polski po opuszczeniu Vive grał w Szwajcarii i Islandii. Teraz chce wrócić do polskiej ekstraklasy i byłby zbawiennym wzmocnieniem dla Stali. Rezerwa mielczan w Kielcach wyglądała delikatnie mówiąc - skromnie. Kliszczyk był na środowym meczu Vive ze Stalą. Po nim długo rozmawiał z Ryszardem Skutnikiem, trenerem Stali Mielec.

- Szanse oceniam 50 na 50 - powiedział enigmatycznie Kliszczyk, potwierdzając jednocześnie, że otrzymał ofertę z Mielca.

Zaskoczeniem był brak w składzie na środowy pojedynek bramkarza Adama Turowskiego.

- Adam został odsunięty od 1. meczu z różnych przyczyn - tylko tyle powiedział na ten temat prezes Antoni Weryński.
Ciężko było namówić na rozmowę również samego Turowskiego. Powiedział nam tylko, że nie rozumie całej sytuacji i jest załamany. Trudno mu się dziwić skoro za dwa tygodnie ma zaplanowany ślub. Nieoficjalnie mówi się, że brak Turowskiego w Kielcach oznacza, że może go zabraknąć w kadrze Stali w tym sezonie. O możliwych zmianach wśród bramkarzy informuje też oficjalna strona klubu. Weryński jednak zaprzeczył.

- Jeżeli będzie w formie, zagra z Kwidzynem - powiedział prezes. Gdy mielczanie grali poprzednio w ekstraklasie przez większą część sezonu miała tylko dwóch bramkarzy, co nie było najlepszym rozwiązaniem.