Stal Mielec w 1/8 finału Pucharu Polski

SPR PWSZ Tarnów - Stal Mielec 32:35 (15:14)
Stal: Lipka, Wiśniewski – Kirilenko, Chodara, Krygowski, Janyst, Krupa, Krępa, Kłoda, Kubisztal, Wilk. Trenerzy Krzysztof Lipka i Tomasz Sondej.

To wbrew pozorom nie był łatwy mecz dla ekipy „Czeczeńców”. Kontuzje w zespole dają o sobie znać. Na zmiany było ledwie czterech graczy. W Tarnowie nie mógł zagrać nie tylko Wiktor Kawka, ale także jego zmiennicy Michał Wypych i Sergiej Dementiev. Na lewym rozegraniu z konieczności wystąpiła skrzydłowy Michał Chodara. Na odpoczynek mogli liczyć tylko bramkarz Krzysztof Lipka, Michał Krygowski, Piotr Krępa i Łukasz Janyst. Pierwszego po przerwie zmienił Tomasz Wiśniewski, a dwóch ostatnich Dariusz Kubisztal i Paweł Wilk. Krygowski grał tylko w ofensywie, bo w obronie stawał Jakub Kłoda.

Dla tarnowian mecz z ekipą z superligi był wyjątkowym wydarzeniem, a widać to było po ich zaangażowaniu. Gospodarze walczyli o każdy centymetr boiska, dlatego przez większość spotkania toczyli wyrównany bój z wyżej notowanym rywalem.
Po skutecznej kontrze Rafał Krupy mielczanie prowadzili 3:2, ale nie nacieszyli się tym. Gospodarze dzięki twardej obronie nie pozwalali mielczanom przebić się na 7 metr i to oni przez większość pierwszej połowy byli na prowadzeniu. Zasłużenie zresztą schodzili na przerwę z jednobramkowym handicapem.

Po zmianie stron gospodarze wyszli na parkiet jeszcze mocniej zmotywowani, bo wyczuli, że mogą pokonać Stal. Dwie bramki Michała Chodary z rzędu powinny ostudzić ich animusz, ale to nie nastąpiło, zamiast tego miejscowi zaczęli odskakiwać. Przy prowadzeniu 21:18 jednak maszynka SPR-u zacięła się, a wyższy bieg wrzucili mielczanie. Po bramkach Kłody, Krupy i Wilka z karnego było po 21. „Czeczeńcy” potem dołożyli kolejne trzy bramki, a marazm tarnowian przerwał dopiero z karnego Daniel Dutka. Na szczęście dla miejscowych nie było za późno. Wyrównali ponownie stan meczu, ale na zwycięstwo zabrakło im opanowania w końcówce. Wraz z upływem sił zaczęła u gospodarzy zawodzić precyzja, dzięki czemu mielczanie wypunktowali rywala szybkimi atakami.

W 1/8 finału rywalem Stali będzie Gwardia Opole, to spotkanie już 4 lutego. Awans do tej fazy PP wywalczył sobie też Czuwaj Przemyśl, który ograł Górnik Zabrze. W kolejnym meczu przemyślanie podejmą u siebie (4 lutego) Vive Tauron Kielce.