Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Mielec wraca do domu. W Turcji wykuwała się ekstraklasowa forma

Kuba Zegarliński
Materiały prasowe Stal Mielec
Piłkarze i sztab szkoleniowy Stali po dwóch tygodniach spędzonych na zgrupowaniu wracają do Mielca.

To było dwa tygodnie ciężkiej i wytężonej pracy, które trenerowi Zbigniewowi Smółce miały dać odpowiedzi na wiele ważnych pytań. On zdaje się być w komfortowej sytuacji. Stal trenuje już od ponad roku ale po raz pierwszy znalazł się w sytuacji, gdy w trakcie okienka transferowego nie stracił nikogo z pierwszej jedenastki. Co prawda okienko transferowe w Polsce trwa do końca lutego, ale mało prawdopodobne wydaje się, że któryś z podstawowych piłkarzy Stali miał opuścić zespół. Kluby z ekstraklasy i topu Nice 1 ligi mają już zamknięte kadry.

Zbigniew Smółka ma więc ból głowy ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Kadrę ma tyle silną i wyrównaną, że w ostatnim dniu obozu zorganizowano dwa mecze sparingowe z Podbeskidziem Bielsko-Biała i na oba trener Smółka desygnował dwa zupełnie inne składy.

Czytaj także: Stal Mielec na pożegnanie Turcji dwa razy remisuje z Podbeskidziem

Zimą kadra Stali Mielec stała się zdecydowanie silniejsza. Mądra polityka transferowa klubu sprawiła, że przy Solskiego 1 ponownie zameldowali się architekci awansu do pierwszej ligi: Bartosz Nowak i Szymon Sobczak. Trzeci z głównych bohaterów tamtej kampanii, Andreja Prokić do Mielca trafi 1 lipca. Do tego doszli Jakub Arak znany z występów w Zagłębiu Sosnowiec i Ruchu Chorzów, słowacki obrońca Martin Dobrotka, a także środkowy pomocnik z Chorwacji Josip Sojlić.

Wszyscy oni pojechali do Turcji i zaprezentowali się dobrej strony, choć największym objawieniem tego zgrupowania należy uznać juniorów z akademii, których Zbigniew Smółka postanowił włączyć do kadry pierwszego zespołu. Kacper Sadłocha i Piotr Goliasz zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. Szczególnie ten pierwszy zaimponował w spotkaniu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Najpierw dorzucił do Arkadiusza Górki, który głową otworzył wynik, później dobił piłkę do siatki po dobrym strzale Bartosza Nowaka. Co warte podkreślenia, młodzi zawodnicy zostali bardzo dobrze przyjęci przez starszych kolegów.

- Dobrze się dogadujemy i motywujemy na każdym treningu, ponieważ mamy jasno określony cel, będziemy starać się go zrealizować. Mam nadzieję, że to początek udanej współpracy - tłumaczy Kacper Sadłocha.

Sparingowy bilans Stalowców podczas obozu w Turcji to dwie wygrane, dwa remisy i jedna porażka. W niedzielę mielczanie wylecieli do Polski. Po dwóch dniach wolnego wrócą do treningów przy Solskiego 1, a na ostatni sparing przed wznowieniem rozgrywek Nice 1 Ligi wyjadą za tydzień do słowackiego Popradu. Rozgrywki Nice 1 ligi wracają w pierwszy weekend marca. Stal Mielec zagra wówczas na wyjeździe z Olimpią Grudziądz.

Zobacz także: Jose Mourinho rozbawił dziennikarzy. "Jestem bliski zwycięstwa w plebiscycie na najgrzeczniejszego trenera Premier League w sezonie"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24