Nikt się nie spodziewał, że po kiepskim początku (9-4 dla Azotów) mielczanie zdołają się podnieść. Gospodarze długo prowadzili nie pozwalając się ekipie Pawła Nocha zbliżyć na mniej niż 3 oczka.
"Czeczeńcy" rozkręcili się w ostatnim kwadransie. Na pięć minut przed końcem objęli prowadzenie i nie oddali go już do końca.
Mielczanie pokrzyżowali tym samym nieco plany gospodarzom, którzy przez tą porażkę stracili 4. miejsce w tabeli.
Azoty Puławy - PGE Stal Mielec 25-28 (15-12)
Azoty: Stęczniewski, Bogdanov - Tylutki 1, Jankowski, Łyżwa, Kus 3, Skrabania 1, Tarabochia 2, Babicz 2, Szyba 5, Przybylski, Masłowski 1, Krajewski 5, Sobol 5. Trener: Bogdan Kowalczyk
PGE Stal Mielec: Kryński - Krępa, Janyst 5, Sobut 6, Obiała, Szpera 4, Dzono 5, Pribanić 3, Gudz, Chodara, Kostrzewa 5. Trener: Paweł Noch.
Kary 8 i 4 minuty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!
- Hanna Gucwińska nie doczekała się dzieci. Jej wyznanie wyciska łzy z oczu