Robert Lis, trener KPR-u od kilku tygodni zabiera na mecze ledwie 10 graczy w tym dwóch bramkarzy. Lis przed sezonem miał objąć Stal, ale przedłużały się sprawy gry mielczan w Superlidze i trener wybrał inną ofertę. W Legionowie są też dwa byli mielczanie Paweł Gawęcki i Tomasz Mochocki, był trzeci, ale Antonio Pribanic rozwiązał kontrakt z KPR-em.
Ozdobą meczu może być pojedynek świetnie spisujących się ostatnio rozgrywających Vitalija Totova po stronie gospodarzy i Oleksandra Kirilienki. Pierwszy to król strzelców ubiegłego sezonu Superligi i motor napędowy legionowian. Bez „Szaszy” z kolei nie istnieje druga linia Stali, co pokazały mecze z Gwardią Opole i Górnikiem Zabrze.
Niestety, podobnie jak w meczu z Górnikiem zabraknie Michała Chodary. - Skręciłem staw skokowy, okazało się dodatkowo, że naderwane jest wiązadło i czeka mnie przerwa. Lekarz powiedział wstępnie trzy tygodnie - mówi popularny „Gorbi”. Wciąż nie ma też mowy o grze Michała Wypycha, który leczy bark.- Mamy braki, ale nie ma co biadolić, jęczeć, tylko wyjść na boisko i grać - stanowczo mówi , trener Stali, Krzysztof Lipka. To po porażce z KPR-em jesienią w Mielcu objął on drużynę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?