Spotkanie to zostanie rozegrane przy jupiterach. Początek o godzinie 17. Niestety, zamknięty będzie sektor gości.
Decyzja ostateczna
Tak zadecydował Urząd Wojewódzki, który tym samym przychylił się do wniosku Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, która zdecydowała o tak drastycznych krokach.
To świeża decyzja, jeszcze we wtorek działacze Stali byli na specjalnym spotkaniu z przedstawicielami Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego, po którym był cień szansy, że kibice z Lublina będą mogli zająć miejsca w sektorze gości.
- Po tych rozmowach wyszedłem pełen nadziei. Myślałem, że wpuścimy fanów piłki z Lublina. W środę jednak otrzymałem informację, że nic z tego. Sektor gości musi być zamknięty - rozkłada ręce Jacek Orłowski, sekretarz Stali i kierownik bezpieczeństwa w mieleckim klubie, który zastrzega, ze ta decyzja wcale nie jest wygodna dla Stali.
- To fajna sprawa słyszeć swoich kibiców, ale mecz bez sympatyków przeciwnego klubu nie jest tak atrakcyjny - podkreśla Orłowski, który jest mocno zdziwiony taką interpretacją rzeszowskich funkcjonariuszy.
- Dotychczas nie mieliśmy większych kłopotów z kibicami gości. Oczywiście kibice Radomiaka idealnie się nie zachowywali, ale przecież, jeśli ktoś chce nabroić, to i tak zrobi coś na złość. Poważniejszych incydentów, które zagrażałyby bezpieczeństwu jednak nie było - tłumaczy sekretarz Stali. Policja mogła mieć zastrzeżenia m. in. do tego, że fani Radomiaka byli blisko sforsowania jednej z bram stadionu miejskiego.
Koszty i światła
Działacze Stali mają nadzieję, że w związku z tym, że na to spotkanie nie wejdą kibice gości, Stal będzie mogła ograniczyć liczbę wynajmowanej ochrony.
- Ten mecz nadal jest zakwalifikowany jako spotkanie podwyższonego ryzyka, a przecież kibiców gości w zorganizowanej grupie nie będzie. Będziemy wnioskować do miasta o zmianę statusu tego meczu. To zawiła procedura, miasto wydaje decyzję, którą wcześniej opiniuje policja. Czas nagli - mówi Orłowski. Dla Stali zakwalifikowanie tego meczu pod szyld "podwyższonego ryzyka" wiąże się z podniesieniem kosztów wynajmu ochrony z 7 do 15 tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?