Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Nowa Dęba. Prezes mile widziany

Marcin Jastrzębski
Damian Diektiarenko (w niebieskiej koszulce) szuka następcy. Z lewej zawodnik Stali Łukasz Milanowski.
Damian Diektiarenko (w niebieskiej koszulce) szuka następcy. Z lewej zawodnik Stali Łukasz Milanowski. fot. Arkadiusz Kielar
Kończy się czteroletnia kadencja prezesa Stali Nowa Dęba Damiana Diektiarenko. - Walne sprawozdawczo-wyborcze zrobimy około 20 grudnia. Ja chce oddać stery w dobre ręce. Sam nie pociągnę dalej tego "wózka", bo być może wyjadę na dłużej do USA - tłumaczy Diektiarenko.

Młody prezes przyznaje, że niełatwo znaleźć ludzi chętnych do społecznej pracy w klubie. - Godnych tej funkcji jest kilku, oby nie wystraszyli się tej pracy - dodaje prezes Stali, który w wyborach samorządowych kandydował na radnego gminy Nowa Dęba.

- Do wejścia do rady zabrakło mi dwóch głosów - wspomina Diektiarneko. Obecny prezes rozważa wyjazd do USA na stałe. - Jest tam moja dziewczyna, nie chcę teraz przesądzać, ale jeśli tam zamieszkamy, to tym bardziej nie mogę kontynuować mojego zaangażowania w Stali - zaznacza Damian. Priorytetem dla Stali jest utrzymanie I drużyny w IV lidze, juniorów starszych w I PLJ i awans juniorów młodszych do I PLJ.

- Pierwszy zespół planujemy wzmocnić dwoma bądź trzema zawodnikami. Wierzymy, że nikt nie odejdzie. Potrzebny jest przede wszystkim obrońca i napastnik - podkreśla Diektiarenko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24