Kiedy Rafał Kalisz, prezes Stali, przekazał trenerowi informację, że kończy w Stali szkoleniową pracę, ten skomentował rzecz na twitterze:
Po 21 latach nieprzerwanej pracy nie będę pomagał przy żadnej drużynie w swoim macierzystym klubie. Trochę nostalgicznie, ale widać, że na zasługi nikt patrzy. No nic. Trochę inna rola, ale dziwnie. Ehh... Co Cię nie zabije, to coś tam, coś tam
- napisał
Komentarze po tej informacji były różne. Niektórzy krytykowali rzeszowski klub, wskazując, że odsuwa kolejnego trenera od zawsze związanego z biało-niebieskimi.
- Pojawiły się różne głosy, więc wypada dojaśnić sprawę. Nie będzie mnie w sztabie szkoleniowym żadnej drużyny Stali, ale nie stracę całkowicie kontaktu ze Stalą. Zajmę się skautingiem młodych piłkarzy. Szczegóły mojej pracy zostaną jeszcze ustalone - mówi trener, który w ostatnich dniach odpoczywał w Kotlinie Kłodzkiej - dodał.
Marcin Wołowiec (46 lat) obecnie jest trenerem KS Wiązownica, z którym awansował do 3. ligi. Był też trenerem Wólczanki, Sokoła Sieniawa, Strumyku Malawa. W Stali głównie szkolił młodzież. W 2010 roku z drużyną juniorów starszych Stali zdobył brązowe medale Mistrzostw Polski.
Pracował też przez kilka sezonów jako coach zespołu seniorów. W sezonie 2014/15 wywalczył z ekipą z Hetmańskiej awans do 2. ligi. Pojawił się wtedy w klubie w przerwie zimowej, a biało-niebiescy pod jego wodzą w pamiętnej rundzie wiosennej odrobili kilkanaście punktów straty do Karpat Krosno.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?