Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Sanok pokonała Karpaty Krosno (zdjęcia)

Sebastian Czech
Karpaty Krosno (biało niebieskie stroje) przegrały ze Stalą Sanok 1-2.
Karpaty Krosno (biało niebieskie stroje) przegrały ze Stalą Sanok 1-2. Tomasz Jefimow
Sanoczanie pokazali, jak się wykorzystuje błędy przeciwnika, jak się precyzyjnie strzela, jak się konstruuje akcje otwierające drogę do bramki. Słowem, jak się wygrywa mecze.
Karpaty Krosno-Stal SanokKarpaty Krosno (bialo niebieskie stroje) przegraly ze Stalą Sanok 1-2 (1-1)

Karpaty Krosno - Stal Sanok 1-2

Pierwszy krośnianom lekcji udzielił Fabian Pańko, który przechwycił piłkę po fatalnym błędzie Konrada Goneta, pognał z nią kilka metrów, zagrał do Rafała Nikodego, a ten z 17 metrów posłał ją po ziemi w długi róg.

Zobacz zdjęcia:Karpaty Krosno - Stal Sanok 1-2

Kolejną prezentację prawidłowego postępowania w ofensywie również rozpoczął Nikody. Wrzucił piłkę na pole karne, czekający na nią Damian Niemczyk idealnie odegrał do nadbiegającego Macieja Kuzickiego, który z kolei przymierzył z linii 16 metrów i na nic się już zdała próba interwencji wyciągniętego jak struna Marcina Korbeckiego. Tych kilka zagrań, wymagających oczywiście odpowiednich umiejętności, wystarczyło, żeby cieszyć się z derbowej wygranej.

Krośnianom natomiast brakowało zimnej krwi. Między innymi w sytuacji z 32. minuty, kiedy w polu karnym znalazł się Krzysztof Szymański, ograł obrońcę, wyłożył piłkę na 11 metr do Kamila Radulja.

Gdyby ten ostatni strzelił płasko nic nie uratowałoby gości od starty. A tak, półgórną piłkę na róg zdołał sparować Paweł Wilczewski. Wśród miejscowych najlepsze wrażenie robił Paweł Fydrych. Rządził i dzielił w środku pola, rozdzielając długie piłki do napastników. Ci niestety najlepszego dnia nie mieli i w większości przypadków źle przyjmowali.
Fydrych miał na swojej pozycji dużą konkurencję. W tej formacji bowiem trudny do zatrzymania był Kuzicki, wspierany dodatkowo przez Marka Węgrzyna oraz z defensywy Michała Zajdla. To oni najczęściej uruchamiali atakujących: Nikodego i Pańkę, zawsze bardzo absorbujących obronę Karpat.

W końcówce doszło do nieprzyjemnego zdarzenia. W jednym ze starć nogę złamał wprowadzony kilka minut wcześniej Meier i został odwieziony do szpitala.

KARPATY KROSNO - STAL SANOK 1-2 (1-1)
0-1 Nikody (39, sam na sam z bramkarzem), 1-1 Łukaczyński (41, strzał z pola karnego), 1-2 Kuzicki (62, precyzyjne uderzenie po zespołowej akcji).

KARPATY: Korbecki - Bożek (76. Włodarski), Gonet, Łukaczyński - Sikorski (81. Meier), Zieliński, Fydrych, Sedlaczek (67. Koncewicz) - Radulj, Szymański (67. Zima), Buczek.

STAL: Wilczewski - Ząbkiewicz (39. Lorenc), Sumara, Łuczka, Zajdel - Niemczyk, Węgrzyn (85. Czenczek), Kuzicki, Faka (46. Sobolak) - Nikody (80. Kruszyński), Pańko.

SĘDZIOWALI Grzegorz Wnuk oraz Krzysztof Cich, Grzegorz Kisielewicz (Leżajsk). ŻÓŁTE KARTKI: Korbecki, Gonet, Zieliński - Pańko, Lorenc. WIDZÓW 1300

Zobacz zdjęcia:Karpaty Krosno - Stal Sanok 1-2

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24