Stal Sanok rozgromiła Strumyk Malawę (zdjęcia)

Po przerwie bardziej doświadczeni rywale wykorzystali błędy beniaminka i w pewnym stylu wywieźli z Malawy 3 punkty.

Sanoczanie od pierwszych minut byli stroną przeważającą, ale albo brakowało im skuteczności, albo gospodarze mądrze się bronili. W 15. minucie malawian dwukrotnie ratował Łukasz Szczepański, najpierw obronił uderzenie głową Fabiana Pańki, by chwilę później odbić efektowny strzał z przewrotki Daniela Niemczyka.

Jeszcze przed przerwą goście zmarnowali co najmniej 3 doskonałe okazje sam na sam: pudłowali Dawid Chudziak, Kamil Kruszyński i Pańko.

Początek drugiej połowy wyglądał podobnie - goście atakowali, a gospodarze próbowali ich powstrzymać, co jakiś czas szukając szansy z kontry. Obraz gry zmienił się dopiero w 59. minucie kiedy błąd defensywy Strumyka wykorzystał Pańko. Parę minut później najlepszy strzelec Stali dał znać o sobie po raz kolejny - sprytnie zahaczył o interweniującego w polu karnym Szczepańskiego i wypracował rzut karny.

Skutecznym egzekutorem okazał się Marcin Borowczyk, a trafienie Łukasz Rajtara przesądziły o losach spotkania.

STRUMYK MALAWA - STAL DOM-ELBO SANOK 0-3 (0-0)

0-1 Pańko (59, sam na sam z bramkarzem), 0-2 Borowczyk (72-karny, po faulu Szczepańskiego na Pańce), 0-3 Nikody (74-głową).
STRUMYK: Szczepański 3 - D. Bieda 2, Mazurkiewicz 4 (80. D. Kuczma), Sikora 2, Mita 5 (57. Pietraszek) - S. Kuczma 3 (59. Martinek), Antkiewicz 3, Ł. Kuczma 3, Machniak 4 (85. Nycz) - Blim 5, Machnica 4.
STAL: Bilski 6 - Jaracz 5 (70. Kijowski), Sumara 6, Łuczka 6 - Borowczyk 7 (75. Kuzian), Węgrzyn 6, Chudziak 6, Kuzicki 6, Kruszyński 6 (57. Rajtar 5) - Niemczyk 6 (52. Nikody), Pańko 7.
SĘDZIOWALI Łukasz Kijak - 4 oraz Janusz Partyka i Tomasz Duda (Stalowa Wola). ŻÓŁTE KARTKI: Sikora, Szczepański - Jaracz, Rajtar. WIDZÓW 700.