Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Stalowa Wola - bez ataku ani rusz

Janusz Słupek z Jastrzębia Zdroju
Jakub Ławecki był jaśniejszym punktem Stali w Jastrzębiu. Tutaj w pojedynku z Marcinem Bednarkiem.
Jakub Ławecki był jaśniejszym punktem Stali w Jastrzębiu. Tutaj w pojedynku z Marcinem Bednarkiem. MARCIN RADZIMOWSKI
Stal bez kontuzjowanych Kamila Karcza, Jonasza Jeżewskiego i Damiana Sałka przegrała nie dlatego, że była gorszym zespołem od Jastrzębia, ale dlatego, że w "stalówce" nie ma kto strzelać bramek

GKS JASTRZĘBIE - STAL STALOWA WOLA 1-0 (1-0)
1-0 Kostecki (45, asysta Bednarka).
GKS: Kafka 6 - Pielorz 6, Staniek 6, Wrzask 6, Bednarek 7 - Woźniak 6, Kostecki 7, Wilczek 7 (76. Adaszek), Wieczorek 7 - Karwot 6 (75. Kubisz), Żbikowski 5.
STAL: Wietecha 6 - Wieprzeć 6, Piszczek 6, Maciorowski 6, Lebioda 6 - Bartkowiak 4 (60. Ławecki 3), Uwakwe 3 (78. Szlęzak) - Krawiec 5, Walat 4 (63. Adamczyk), Trela 4 - Salami 3.
SĘDZIOWAŁ: Piotr Maurek (Kraków). ŻÓŁTE KARTKI: Karwot - Walat, Salami. WIDZÓW 2500 (120 ze Stalowej Woli).

W Stali piłkarzami już chyba nikt się nie interesuje. Nie można inaczej skomentować faktu wysłania zespołu przez działaczy pod samą granicę Czech w dniu meczu. Nie można tego tłumaczyć tylko szukaniem oszczędności.

Na tym poziomie ważne jest nie tylko to, co zawodnicy jedzą po drodze, ale też w jakich warunkach przychodzi im przystępować do meczu. Blisko 8-godzinna jazda, średniej klasy autokarem na pewno dała się ze znaki zespołowi, który w Jastrzębiu wyraźnie nie był sobą.

Bramka do szatni

Gospodarze zaskoczyli stalowców tym, że w całym meczu grali defensywnie zapraszając gości do ataku. Powszechnie wiadomo, że Stal ma kłopoty w ataku pozycyjnym i najlepiej gra z kontry. Do tego słabo zagrali kluczowi gracze w ofensywie: Abel Salami i Krzysztof Trela, dlatego Stal w ataku nie miała kim straszyć.

Na śliskim boisku nie radzili sobie także pomocnicy z Longinusem Uwakwe na czele, toteż długo z murawy wiało nudą. Gospodarze dwukrotnie postraszyli Wietechę strzałami z dalszej odległości, które mijały bramkę Stali. Ciekawiej było dopiero w końcowych minutach przed przerwą.

Po zagraniu dołem Treli, Tomaszowi Walatowi zabrakło pół metra, aby dołożyć nogę. W odpowiedzi padała bramka "do szatni" Rajdem lewą stroną popisał się Marcin Bednarek, który zagrał na 11 m do wbiegającego Kamila Kosteckiego, a ten strzałem z woleja zaskoczył Wietechę.

Ławecki ożywił grę

Wobec strzeleckiej niemocy napastników próbowali szczęścia obrońcy. Dwukrotnie na bramkę gospodarzy główkował Bartłomiej Piszczek, ale zabrakło mu precyzji. Po wejściu na boisko Jakuba Ławeckiego Stal praktycznie nie schodziła z połowy gospodarzy, ale stworzyła tylko jedną sytuację bramkową, gdy po zagraniu Salamiego, Uwakwe z 10 m fatalnie przestrzelił. Było to za mało na ambitnych gospodarzy, którzy konsekwencją na boisku i dobrą grą drugiej linii wygrali zasłużenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24