Stal Stalowa Wola. Kamil Gęśla nie zagra w sobotę przeciwko Wiśle Płock

Jak poważny jest to uraz zadecydują dzisiejsze padania lekarskie. Gęśla i tak nie mógłby zagrać w sobotnim pojedynku ligowym z Wisłą Płock, gdyż jednym z warunków wypożyczenia Kamila na rundę wiosenną przez Wisłę do naszego zespołu jest, że nie może grać w barwach Stali przeciwko Wiśle w meczu ligowym.

W tej sytuacji trener Janusz Białek nie będzie nalegał na szybki powrót do składu Kamila, aż do jego całkowitego wyleczenia. Za Gęślę może śmiało wstawić do wyjściowego składu Nigeryjczyka Abla Salamiego, który pali się do gry, a także szybkiego Jurija Mychalczuka.

W klubie z niecierpliwością czekają na certyfikat z Nigerii zaledwie 18-letniego pomocnika Henry`ego Uwakwe, który na treningach prezentuje się dobrze i był próbowany w sparingach na pozycji środkowego pomocnika.

Być może do meczu z Wisłą będzie zdolny do gry podstawowy gracz środka pola Longinus Uwakwe grający w naszym klubie już od kilku sezonów.

Zmiany w zespole muszą być, bowiem mecz z KSZO pokazał, że dla juniorów Sebastiana Łętochy czy Piotra Gilara gra na zapleczu ekstraklasy to jeszcze za wysokie progi.