Soboty nie mogą się doczekać kibice w Stalowej Woli, bo na Hutniczą zawita Wieczysta, ekipa, za którą stoją największe pieniądze w 3 lidze. Krakowianie zaJmują pierwsze miejsce, jednak wyprzedzają Stalówkę tylko o skromny punkt.
- Potrzebujemy dobrego wejścia w mecz. Przeciwnik musi od pierwszych minut poczuć, że gra na naszym boisku - mówi Ireneusz Pietrzykowski, coach Stali. - Wieczysta będzie faworytem, ale chcemy rozegrać ten mecz na swoich warunkach i zdobyć trzy punkty.
Panuje opinia, że krakowianie mają pod górkę, gdy grają na gorszych boiskach.
Ktoś mnie ostatnio pytał, czy nie lepiej byłoby grać na trudniejszej murawie. Nie można tak stawiać sprawy. My też potrzebujemy dobrych warunków, bo chcemy normalnie pograć w piłkę
ocenia coach Stalówki.
Jesienią w Krakowie padł remis 1:1. Gola dla Stali zdobył Sławomir Duda, który leczył ostatnio kontuzje.
- Trenuje i będzie brany pod uwagę - mówi trener wicelidera. - Wiem, że na stadion może przyjść około trzech tysięcy kibiców. Nie kryję, czuję dreszczyk emocji przed meczem, ale pozytywny.
Atut boiska będą mieć także zespoły z Sieniawy i Wiązownicy. Sokół po raz pierwszy wiosną znalazł się w sytuacji, gdy musi się pozbierać po przegranej (1:4 zaległym meczu w Chełmie). Wrócić na dobrą drogę spróbuje w meczu z rezerwami Korony Kielce.
Z mobilizacją nie będzie problemu. Nikt chyba nie sądził, że wygramy wszystko do końca. Inna rzecz, że po raz pierwszy w rundzie popełniliśmy takie błędy indywidualne. Na rozpamiętywanie przegranej nie ma czasu. Jeśli chodzi o Koronę, to nie sposób przewidzieć, w jakim składzie zagra. U nas za kartki nie wystąpi Dominik Ochał, co wymusi roszady w obronie.
podkreśla Arkadiusz Baran, coach sieniawian
Będąca tuż nad kreską KS Wiązownica podejmie Wisłę Sandomierz. Ta zgromadziła 2 punkty mniej, więc szykuje się walka „na noże”.
- Każdy nasz mecz można tak nazwać. Wisła jest już innym zespołem niż jesienią Trzeba uważać na ich czarnoskórego napastnika z Kamerunu - mówi Kamil Witkowski, trener KS-u.
Wisłoka, która nie utrzymała prowadzenia w dokończonym meczu z KSZO (2:2), poszuka pierwszej w rundzie wygranej w Radzyniu Podlaskim. U siebie prowadziła z Orlętami 3:1, by zremisować. Teraz dębiczanie potrzebują pełnej puli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?