Stal Stalowa Wola nie dowiozła remisu w Ząbkach

Do przerwy z boiska wiało nudą. Gospodarze najlepszą okazję mieli w 43. min, gdy po zagraniu Zapaśnika w polu karnym z piłką minęli się Tomasz Wietecha i Krystian Lebioda, ale do piłki nie zdążył Marcin Tataj, który w Stalowej Woli strzelił naszemu zespołowi obie bramki.

W odpowiedzi po dośrodkowaniu Krzysztofa Treli do piłki doszedł Paweł Wasilewski, jednak uderzał za słabo.

Więcej emocji było po przerwie. W 49. min Humerski zagrał piłkę ręką poza polem karnym, ale nie dostał od arbitra nawet żółtej kartki. Za moment stalowcy mieli dobrą okazję do zdobycia prowadzenia. Po zagraniu Lebiody, w polu karnym do piłki nie doszedł Wasilewski.

Goście z minuty na minutę grali coraz odważniej. Konrad Cebula w polu karnym ograł dwóch rywali i zagrał do Pawła Szwajdycha, ale pomocnik Stali uderzał bardzo niecelnie.

W 72. min wydawało się, że musi paść gol dla Stali. Cebula po raz kolejny zakręcił obrońcami i podał do Treli, który pomylił się dosłownie o centymetry.
Gdy wydawało się, że Stal dowiezie remis do końca meczu, Dolcan zaprezentował piorunującą końcówkę. Po zagraniu z rzutu rożnego w ogromnym zamieszaniu przed bramką Wietechy najwięcej sprytu wykazał obrońca Artur Jędrzejczyk i strzałem głową wepchnął piłkę do siatki.

Załamami tym goście nie byli w stanie przeszkodzić świeżo wprowadzonemu na boisko Dariuszowi Papierzowi w zdobyciu drugiego gola. Były gracz Siarki Tarnobrzeg w doliczonym czasie gry dopadł do piłki tuż zza polem karnym i mocnym strzałem zaskoczył Wietechę.

Stalowcy szybko muszą się otrząsnąć po tym niepowodzeniu, gdyż już w środę czeka ich zaległy pojedynek z Motorem w Lublinie.

DOLCAN ZĄBKI - STAL STALOWA WOLA 2-0 (0-0)

1-0 Jędrzejczyk (87, głową), 2-0 Papierz (90+2).

DOLCAN: Humerski - Jędrzejczyk, Stawicki, Korkuć, Grzelak - Stańczyk, Hirsz, Zapaśnik (90+1. Papierz), Kułkiewicz (82. Herman), Sretowicz - Tataj (70. Trochim).
STAL: Wietecha - Wieprzęć, Treściński, Maciorowski, Lebioda - Karcz (87. Salami), Paknys, Szwajdych, Trela - Cebula, Wasilewski (70. Kmiecik).
SĘDZIOWAŁ Marcin Szrek (Katowice). ŻÓŁTE KARTKI: Korkuć, Trochim, Jędrzejczyk - Szwajdych, Trela. WIDZÓW 500.

Obszerna relacja z meczu wraz z notami dla zawodników i wypowiedziami we wtorkowych Nowinach