Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Stalowa Wola zremisowała przy Hutniczej z Legionovią 1:1

Grzegorz Lipiec
Grzegorz Lipiec
Kamil Bętkowski (w środku) uratował remis Stali Stalowa Wola w meczu z Legionovią Legionowo.
Kamil Bętkowski (w środku) uratował remis Stali Stalowa Wola w meczu z Legionovią Legionowo. Krzysztof Nowaliński/Sport w Obiektywie
W sobotnim meczu 30. kolejki piłkarskiej drugiej ligi Stal Stalowa Wola zremisowała 1:1 z Legionovią Legionowo.

Stal Stalowa Wola – Legionovia Legionowo 1:1 (0:0)
Bramka:
Kamil Bętkowski 86 z karnego – Krystian Wójcik 64.

Stal: Koncki – Korczyński, Kolbusz, Jarosz, Wójcik – Stelmach (73 Bętkowski), Żołądź - Jonkisz, Wasiluk, Dziubiński (74 Piechniak) - Gębalski.

Legionovia: Wilk – Grzelak (42 Goliński), Bajat, Krotofil, Miś – Malik (78 Borenović), Koziara, Garyga, Wójcik, Żebrowski (83 Wajdzik) – Kraska (63 Kalinowski).

Żółte kartki: Korczyński – Bajat, Żebrowski, Krotofil. Sędziował: Łukasz Karski ze Słupska.

Sobotni mecz przy Hutniczej był ważny dla obu ekip. Stal Stalowa Wola przed weekendową serią spotkań była w strefie spadkowej, a Legionovia Legionowo nie ma jeszcze pewnego drugoligowego bytu. W pierwszych minutach spotkaniach aktywniejsi byli gracze z Mazowsza. Chcieli oni szybko napocząć Stal.

Nasza drużyna skupiła się przede wszystkim na grze z kontry, licząc na udane rajdy Adriana Gębalskiego. Kapitan Stali jest zresztą w świetnej strzeleckiej dyspozycji, bo w ostatnich trzech meczach strzelił cztery gole. W 16 minucie Stal dostała pierwsze ostrzeżenie. Na zaskakujące uderzenie zdecydował się Patryk Koziara. Piłka minęła bramkę Bartosza Konckiego.

Po chwili odpowiedziała Stal. Dobre podanie otrzymał Adrian Gębalski, który przepychał się między dwójką defensorów i próbował oddać uderzenie z około piętnastego metra, ale niestety zablokował go Krotofil. W 20 minucie mieliśmy kolejne zagrożenie pod bramką Konckiego. Piłkę po kornerze przed polem karnym otrzymał Krystian Wójcik, który nieczysto trafił futbolówkę i znacznie przestrzelił.

Stalówka stwarzała tylko zagrożenie przy okazji akcji skrzydłami i wrzutek w pole karne. Tych akcji było jednak mało, a drużyna Legionovii kontrolowała środek murawy. Zielono-czarni właśnie przez jedno z takich dośrodkowań po stałym fragmencie gry powinni wyjść na prowadzenie. Piłka w 27 minucie znalazła się na głowie Przemysława Stelmacha, ale soczyste uderzenie 20-latka trafiło tylko w poprzeczkę.

W 37 minucie Stal powinna mieć kolejnego gola na koncie. Łukasz Karski podyktował rzut karny, a do piłki podszedł Bartłomiej Wasiluk. Pomocnik Stalówki jednak nie trafił do bramki, bo jego strzał wyczuł golkiper Legionovii Adam Wilk. Na koniec pierwszej połowy ponownie bohaterem „Novii” został ich bramkarz. Uderzenie Kamila Jonkisza obronił Wilk ratując swój zespół przed utratą gola. Do przerwy przy Hutniczej było 0:0.

Drugie 45 minut od mocnego uderzenia rozpoczyna Legionovia. Dośrodkowanie na dalszy słupek wykonaniu Pawła Garygi i wbiegający Maciej Goliński spudłował z dogodnej pozycji. W odpowiedzi Stalówka. Gębalski strzela w lewy róg bramki i Wilk końcami palców wybija futbolówkę.

W 61 minucie blisko szczęścia była Legionovia. Jednak najpierw Stal uratował Koncki, a potem Bruno Żołądź. Trzy minuty później nastroje w sztabie zielono-czarnych nie były radosne. Krystian Wójcik pokonał Konckiego i goście objęli prowadzenie. Stal mogła szybko wyrównać. W dogodnej okazji znalazł się Dziubiński na piątym metrze, lecz futbolówka przeleciała minimalnie obok słupka.

Trener Janusz Białek na kwadrans przed końcem spotkania dokonał dwóch zmian. Na placu gry zameldowali się zawodnicy ofensywni Kamil Bętkowski oraz Kacper Piechniak. Wszystko zostało postawione na jedną kartę. W 77 minucie kolejną dobrą okazję miał Gębalski, ale z pięciu metrów trafił wprost w Wilka. Bramkarz Legionovii w 82 minucie fenomenalnie wybronił uderzenie Jonkisza. W 86 minucie Stal dopięła swego. Rzut karny na gola zamienił Kamil Bętkowski. Pomocnik naszego zespołu zaliczył wejście smoka.

Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Remis bardziej ucieszył gości, a Stalówka ma teraz przed sobą wyjazd do Częstochowy na mecz z Rakowem (środa, godzina 17). Na cztery kolejki przed końcem sezonu zielono-czarni nadal są w strefie spadkowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Stal Stalowa Wola zremisowała przy Hutniczej z Legionovią 1:1 - Echo Dnia Podkarpackie

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24