Zgłoszenie o zdarzeniu napłynęło na numer alarmowy Centrum Powiadamiania Ratunkowego 112. Na miejsce dyspozytor skierował zespół ratownictwa medycznego i policjantów. Przed blokiem leżał nieprzytomny mężczyzna. Ratownicy podjęli próbę reanimacji a po kilkudziesięciu minutach mężczyznę w stanie krytycznym przewieziono do szpitala. Mimo wysiłku lekarzy życia 69-latka nie udało się uratować.
Okazało się, że drzwi do mieszkania, w którym miała początek ta tragedia były zamknięte od środka. Na miejscu zjawiła się właścicielka lokalu, która wynajmowała go 69-letniemumężczyźnie, jednak i ona nie mogła otworzyć drzwi. Do mieszkania policjanci weszli dopiero z pomocą wezwanych strażaków, którzy wykorzystali drabinę wysokościową z koszem. Okazało się, że tkwiący w zamku drzwi klucz był złamany.
Mieszkańcy bloku, gdzie rozegrała się tragedia nie znali za dobrze sąsiada. Jak mówili prowadził towarzyskie życie i czasami prosił ich o parę złotych na alkohol. Wspominali, że przesiadywał przy oknie z drewnianą laską, z pomocą której się poruszał.
Policjanci spróbują ustalić - to było samobójstwo czy wypadek. Nie można wykluczyć, że starszy mężczyzna po tym jak złamał mu się klucz w zamku drzwi próbował wezwać pomocy i zbytnio wychyli się przez okno, w efekcie czego wypadł na zewnątrz.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?