Stalowa Wola. Pomysł budowy aquaparku budzi skrajne emocje. Zobacz zdjęcia i film

A teraz najważniejsze - budowa ruszyłaby jeśli oczywiście wcześniej udałoby się zdobyć dofinansowanie, bo aquapark miałby kosztować 100 milionów złotych. To jedna piąta budżetu miasta na rok 2022.

- Jednym z najczęściej wyrażanych oczekiwań mieszkańców Stalowej Woli jest rozbudowa basenów krytych oraz kąpieliska zewnętrznego Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji – powiedział prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny, kiedy na terenie basenów spotkał się z dziennikarzami.

- W moim programie samorządowym znajdowała się modernizacja basenów odkrytych, ale właśnie liczne głosy mieszkańców przekonały mnie, że rozbudowy i dużych zmian potrzebuje cały kompleks basenowy MOSiR - powiedział. - Od kilku miesięcy pracowaliśmy nad wyłonieniem najlepszej koncepcji architektonicznej zakładającej rozbudowę obecnego basenu krytego wraz z basenami zewnętrznymi. Efekt tych kilkunastu miesięcy prac nad projektem jest niesamowity. Zwycięską pracę przygotowała pracownika architektoniczna TKHolding Architecture BIM VR (polsko-niemiecka – red.), wyspecjalizowana w projektowaniu profesjonalnych obiektów sportowych i Aquaparków.

Jak zapewnił prezydent, zwycięska praca to zebranie doświadczeń uznanych architektów, którzy wcześniej zrealizowali projekty wielu Aquaparków w Polsce i na świecie, między innymi w Tychach, Szczecinie czy Hamburgu. - Wspólnie z pracownią będziemy przystępowali do kolejnego etapu, jakim jest przygotowanie projektu wykonawczego Aquaparku Stalowa Wola – dodał prezydent. Zastrzegł, że realizacja będzie możliwa przy uzyskaniu dofinansowania zewnętrznego ze środków unijnych oraz rządowych. Sama realizacja tak dużego i specjalistycznego pod względem technicznym obiektu to 36 miesięcy.

- Będę w tej chwili czekał na Państwa opinie dotyczące projektu oraz samej idei stworzenia tak profesjonalnego miejsca wodnej rozrywki w Stalowej Woli. Stalowa Wola jako silny ośrodek gospodarczy musi mieć w swojej ofercie tego typu obiekty rekreacyjne i sportowe, budujące jakość życia w mieście, przyciągając do siebie obecnych jak i nowych mieszkańców. Ja mam pełną determinację, aby to zadanie wpisać do strategii rozwoju naszego miasta, skutecznie pozyskać finansowanie zewnętrzne i rozpocząć jego budowę. Liczę na Państwa wsparcie w realizacji tego projektu dla Stalowej Woli – stwierdził prezydent.

Pod zamieszczonym na facebooku szeregiem wizualizacji znalazły się najczęściej entuzjastyczne opinie.

Najczęściej pojawiał się okrzyk „super”. Ale nie brakowało też głosów krytycznych.

Zapytaliśmy kilku radnych co myślą o pomyśle budowy aquaparku. Stanisław Sobieraj, przewodniczący Rady Miejskiej powiedział: - To jest oczekiwane przez mieszkańców. Chcieliby mieć aquapark. Moim zdaniem Stalową Wolę stać na taki obiekt. W regionie nie ma aquaparku. Projekt jest wspaniały, teraz trzeba szukać finansowania. Projekt jest podstawą, żeby szukać pieniędzy.

Radny Piotr Rut: - Taki aquapark byłby atrakcją. Poza mieszkańcami korzystaliby z niego okoliczni mieszkańcy, nawet z dalszych zakątków naszego regionu. Mam nadzieję, że znajdą się środki na takie projekty. Jak coś ma być porządne, to związane jest to z dużym wydatkiem, ale żeby jak najmniej to kosztowało miasto. Pomysł jest wart zachodu, bo od lat mówi się o rozbudowie basenów.

Po stronie opozycyjnych radnych wieje chłodem na pomysł budowy aquaparku. Czy ich uwagi będą kubłem zimnej wody na pomysł budowy aquaparku? Joanna Grobel Proszowska skomentowała: - Miasto ma zapisane w budżecie sprzedaż działki dla Koreańczyków, a tych pieniędzy nie będzie. Miasto jest zadłużone na 228 milionów złotych. Prezydent liczy na unijne pieniądze w sytuacji, gdy Polsce grozi obcięcie finansowania na skutek braku praworządności. Przypominam, że zbudowane Podkarpackie Centrum Piłki Nożnej miało być kurą znosząca złote jajka, a mamy piłkarzy w trzeciej lidze – powiedziała radna.

Podobnie Renata Butryn: - Aquapark to przedwyborczy pomysł prezydenta na zyskanie poklasku. Aquapark powstanie tak jak sztuczne lodowisko, o którym już przestało się mówić. Gdyby to miało nie przynosić strat, to powinien tym się zająć prywatny inwestor, a nie miasto, które obsadzi stanowiska z partyjnego klucza. Z powodu podnoszenia stóp procentowych miasto przeznaczy w tym roku na obsługę kredytu nie trzy, a być może nawet dziesięć milionów złotych. Priorytetem w Unii jest gospodarka innowacyjna i odnawialna energia, a nie budowa aquaparków. Pisowski rząd traci miliardy złotych na przynoszące straty projekty jak elektrownia w Ostrołęce. Brak praworządności w Polsce zastopuje unijne dopłaty. I na co liczy prezydent?

Zobacz nową wizualizację aquaparku na filmie: