Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stanisław Kunysz: dlaczego tak, a nie inaczej dla Strumyka Malawa

pmarkocki
Piłkarze Strumyka Malawa awansowali do III ligi, ale nie mają gdzie grać.
Piłkarze Strumyka Malawa awansowali do III ligi, ale nie mają gdzie grać. archiwum
Przewodniczący rady gminy Krasne Stanisław Kunysz napisał do naszej redakcji list dotyczący zamieszania z trzecioligowym Strumykiem Malawa.

Po lekturze kilkunastu artykułów w Dzienniku Nowiny, pragnę na jego łamach pogratulować Zarządowi, Działaczom, Członkom i Sympatykom Ludowego Klubu Sportowego Strumyk Malawa, osiągnięcia wspaniałego sukcesu jakim było uzyskanie awansu drużyny piłkarskiej do III ligi piłki nożnej.

Sukcesu tym większego, że osiągniętego przy zaangażowaniu stosunkowo niewielkich środków finansowych. Z punktu widzenia lokalnego patriotyzmu cieszy mnie, że jedna z drużyn piłki nożnej mojej Gminy osiągnęła taki sukces. Żałuję jedynie, że osiągnięto go przy udziale w drużynie tak niewielu jej mieszkańców (jeden zawodnik).

Konsekwencją tego sukcesu była konieczność rozpatrzenia przez organy Gminy Krasne tj. Radę Gminy Krasne i Wójta Gminy Krasne wniosków dotyczących wydatkowania środków budżetowych na remont obiektu sportowego - stadionu w Malawie, którego płyta nie spełnia wymogów technicznych do prowadzenia III ligowych rozgrywek piłki nożnej.

Rada Gminy Krasne podeszła ze zrozumieniem do tych potrzeb i zabezpieczyła w budżecie Gminy Krasne (na odbytych dwóch sesjach nadzwyczajnych poświęconych tej kwestii), kwotę 270 tys. zł., przekraczającą znacznie środki, o które wnioskowali działacze Strumyka Malawa (wniosek był o przyznanie 200 tys. zł).
Po wykonaniu projektu i przeprowadzeniu przetargu okazało się jednak, że zabezpieczona kwota jest niewystarczająca tak w stosunku do pierwotnie wnioskowanej przez działaczy Klubu jak i tej, która ostatecznie Rada zabezpieczyła.

Wydaje się że sytuacja ta była konsekwencją przeceny pierwotnych oczekiwań ewentualnych wykonawców inwestycji z którymi wstępnie negocjowano ceny, jak również zmiany koncepcji rozbudowy stadionu powiększonej o rozbudowę trybun.

Zmiana koncepcji, moim zdaniem słuszna z punku widzenia gospodarności, spowodowała znaczne podrożenie kosztów całej inwestycji - co zostało odzwierciedlone wynikami przetargu. Wobec późniejszej szybkiej eskalacji oczekiwań działaczy LKS Strumyk Malawa do budżetu Gminy Krasne w zakresie środków osiągających kwotę 360 tys. zł., Rada Gminy Krasne musiała zweryfikować swoje stanowisko w tej sprawie.

Należało uwzględnić i ważyć pod względem pierwszeństwa realizacji inne potrzeby inwestycyjne w miejscowości Malawa tj. budowę kanalizacji szybko rozrastającego się osiedla Malawa (Zagóra), oraz pilną (ze względu na ilość uczniów) rozbudowę bazy lokalowej i sportowej Zespołu Szkół w Malawie.

Moim zdaniem jak również Rady Gminy Krasne z punktu widzenia potrzeb mieszkańców sołectwa Malawa priorytetem jest w pierwszym rzędzie przeznaczenie środków finansowych na inwestycje sieciowe oraz rozbudowę Zespołu Szkół w Malawie, a następnie na rozbudowę stadionu w Malawie pod warunkiem rozłożenia realizacji tej inwestycji w dłuższym okresie czasu bądź zmniejszeniu zakresu robót.
Jednak z mojego punktu widzenia najwłaściwszym celem byłaby budowa stadionu, ale od podstaw i w innym miejscu (jest bardzo dobra lokalizacja), na co zaznaczam Rada Gminy dała "przyzwolenie" w poprzedniej kadencji, zabezpieczając środki finansowe na wykup działki.

Ostateczną decyzję w sprawie środków na modernizację stadionu podejmie Rada Gminy, uchwalając Budżet Gminy Krasne na 2012 r.

W tej sytuacji uwzględniając wysokość środków finansowych jakie samorząd Gminy Krasne zabezpiecza corocznie na działalność klubów sportowych, w tym także dla LKS Strumyk Malawa (w ostatnich latach kilkaset tysięcy zł - na działalność statutową, modernizację stadionu, szatni sportowej a także budowę parkingu k/stadionu), niezrozumiałe więc i gorszące są dla mnie prezentowane w szeregu enuncjacjach prasowych, gwałtowne emocjonalne reakcje i wypowiedzi członków Zarządu i innych działaczy Ludowego Klubu Sportowego "Strumyk Malawa", w tym bezustanne grożenie dymisjami działaczy klubowych.

Używanie przez nich frazesów typu: "oszukano nas", "zawiedliśmy się na nich", "wywieziemy przewodniczącego na taczkach" (to właśnie mnie dotyczy), bądź zmarnowanych szansach i groźbach wycofania drużyny z rozgrywek jak również inicjowania, sprzyjania bądź braku przeciwdziałania akcjom propagandowym na terenie Malawy prze użyci transparentów o treściach bardzo agresywnych, nieprawdziwych, oczerniających i naruszających w sposób niedopuszczalny godność osobistą osób reprezentujących organy władzy Gminy Krasne.
Jako wieloletni działacz sportowy i społeczny wiem doskonale, że każda działalność musi być drobiazgowo zaplanowana. Musi polegać na dokładnej kalkulacji, sprawnej organizacji i bardzo konsekwentnej realizacji celów.

Z tego punktu widzenia wadliwym wydaje się postępowanie Zarządu i działaczy LKS Strumyk Malawa skupiających się w dążeniu do osiągnięcia wyniku sportowego bez uprzedniego stworzenia bazy dla realizacji następnych konsekwentnych działań.

W wyniku takiego postępowania, mecze ligowe drużyny z Malawy odbywają się poza granicami sołectwa Malawa pozbawiając znacznej części jej mieszkańców, możliwości oglądania tej rangi imprez sportowych z udziałem swojej drużyny.

Ze sportowym pozdrowieniem
Stanisław Kunysz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24