Stanisław Sienko, zastępca prezydenta Rzeszowa: Liczę na awans piłkarzy Resovii i Stali

Proszę o ocenę 2018 roku w wykonaniu sportowców z Rzeszowa. Był bardzo dobry, dobry, słaby?...
W sporcie nigdy nie jest tak, żeby nie mogło być lepiej. Podzielam tę opinię. Moim zdaniem 2018 rok dla sportowców z Rzeszowa był średni. Siatkarze Asseco Resovii i siatkarki Developresu trzymają fason grając w najwyższej klasie rozgrywkowej. W rzeszowskiej piłce nasze obie drużyny zrobiły krok do przodu; Resovia po bardzo dobrym finiszu w rundzie jesiennej ma szansę na awans do pierwszej ligi, natomiast Stal Rzeszów ma realne szanse na awans do drugiej ligi. Żużlowcy w sportowej walce awansowali z drugiej do pierwszej ligi, ale powstrzymuję się od komentarza na temat tego, co stało się po procesie licencyjnym. Powiem tylko, że mocno ubolewam nad obecną sytuacją, która skutkuje tym, że nie będziemy mieli w sezonie 2019 ligowego żużla w Rzeszowie. W 60-letniej historii tej popularnej dyscypliny, to najczarniejsza karta.

Rzeczywiście, stalowski żużel kładzie się cieniem nie tylko na sportowy 2018 rok, zwłaszcza, że plany były tak optymistyczne. Nie można przejść obok tej sytuacji obojętnie. Ale przyjrzyjmy się proszę innym dyscyplinom...
Skoczkowie do wody to nasi sportowcy, którzy tylko okresowo trenują w Łodzi. Do końca 2019 roku, kosztem 25 milionów złotych, wybudujemy w Rzeszowie nowy basen i oni wrócą do nas w komplecie. Takie są deklaracje z ich strony. Judocy Millenium Rzeszów zaprezentowali się w 2018 roku wspaniale, podobnie jak karatecy z Agnieszką Sajdutką na czele. Ogromnie się cieszymy z występów lekkoatletów Resovii. Anna Sabat i Matylda Kowal błyszczały na bieżniach kraju i Europy, ale - co bardzo istotne - mamy całą plejadę świetnych lekkoatletów i szkoleniowców z Piotrem Kowalem, który od kilku miesięcy jest trenerem kadry. Żeglarz Aleksander Arian został wicemistrzem świata oraz potwierdził, że należy do czołówki Europy. Rosną nam młode zastępy utalentowanych sportowców. Aleksander Preisner, ośmiolatek, uczeń jednej z rzeszowskich szkół, zdobył medale - złoty i srebrny - mistrzostw Polski w tenisie ziemnym, co pozwala z optymizmem patrzeć na przyszłość tej dyscypliny. Nie możemy zapomnieć o osiągnięciach naszych tenisistów stołowych z AZS-u Politechniki Rzeszowskiej w kraju - i jeżeli chodzi o sport studencki - także w Europie.

Największy sukces i największe niepowodzenie 2018 w wymiarze rzeszowskim?
Sukcesem było czwarte miejsce w kraju siatkarek Developresu, które mają coraz więcej kibiców, co widać na trybunach hali Podpromie. Jak najlepsze wrażenie i sportowy postęp zrobili piłkarze Resovii, bo po ich pierwszych meczach w drugiej lidze, niewielu wierzyło, że przed rundą wiosenną będą mieli tylko cztery punkty straty do zespołu, który awansuje do pierwszej ligi. Rozczarowanie? Zapewne nikt nie dopuszczał do siebie myśli, że siatkarze Asseco Resovii będą obecnie drżeli o miejsce w czołowej szóstce. Ogromnie pocieszający jest jednak fakt, że kibice nie przestali wierzyć w możliwości i potencjał tej drużyny i w dużej liczbie chodzą na jej mecze.

Trwa 59. plebiscyt Nowin na najpopularniejszych i najlepszych sportowców Podkarpacia w 2018 roku. Jest pan niezawodnym uczestnikiem finałów. Ciekaw jestem czy ma pan już swoich faworytów?
Uważam, że jest to jeden z najlepszych plebiscytów w kraju, świetnie zorganizowany, mający znakomite tradycje. Redakcji należą się wielkie słowa uznania i pochwały za rozszerzenie klasyfikacji o sportowców w powiatach, dzięki czemu pokazują się w nim szkoły. Tym plebiscytem praktycznie żyje całe Podkarpacie. Podzielę się wrażeniami ze spotkań z wiceprezydentami innych miast z naszego regionu, otóż kiedy rozmawiamy o sporcie, to oni pokazują was za wzór, że potraficie zainteresować i wyróżnić ludzi sportu z powiatów, dla których nagroda w plebiscycie Nowin jest ogromnym osiągnięciem. Sam wywodzę się z małej miejscowości i pamiętam, że w każdy poniedziałek kupowałem Nowiny, gdzie zawsze można było znaleźć wszystkie wyniki sportowe, a kiedy skończył się sezon, to interesowaliśmy się plebiscytem. I tak już pozostało mi do dzisiaj. Jeżeli chodzi o faworytów, to oczywiście mam ich, ale z wiadomych powodów nie mogę zdradzić nazwisk. Jedno wiem, że będziecie mieli bardzo duży ból głowy, aby wybrać tych najlepszych, bo jest wielu kandydatów do czołowych miejsc. Mogę tylko dodać, że redakcyjne wybory są z reguły bardzo trafne. Jestem przekonany, że tak samo będzie im tym razem.

Porozmawiajmy o roku 2019 i planowanych inwestycjach sportowych w Rzeszowie. O krytej pływalni już pan wspomniał, dlatego zapytam o Centrum Lekkoatletyczne Resovii.
Nasze miasto wybudowało w ostatnich latach dziewięć nowych hal sportowych. Nie wyobrażam sobie sportu w Rzeszowie w 2019 roku bez tych obiektów. Kolejne hale, m.in. przy pierwszym LO, znajdują się w trakcie przygotowania, znajdują się na deskach kreślarskich. Skoro tych hal przybywa, to znaczy, że zapotrzebowanie na sport w Rzeszowie systematycznie rośnie. Wspomniane już Centrum Przygotowań Olimpijskich dla skoczków do wody myślę, że na przełomie 2019 i 2020 roku zostanie oddane do użytku. Natomiast jeżeli chodzi o Centrum Lekkoatletyczne Resovii, sytuacja wygląda w ten sposób, że nasze miasto ma wpisane na ten cel 8 mln zł, podobnie jak marszałek województwa, była deklaracja Ministerstwa Sportu na 16 mln zł. Jak wiadomo, przetarg który odbył się na przebudowę hali na Podpromiu opiewał na 125 mln zł, ale prezydent Tadeusz Ferenc uznał, że jest to kwota zdecydowanie za duża i podjął decyzję, że 10 mln zł, które mieliśmy przeznaczone na przebudowę hali na Podpromiu, przekazuje na Centrum Lekkoatletyczne. Jesteśmy po pierwszych rozmowach w Ministerstwie Sportu, czekam na spotkanie z ministrem Witoldem Bańką i jeżeli deklaracja na wspomniane 16 mln zł zostanie podtrzymana, to rozpoczniemy konkretne działania w tym zakresie. Osiągnięcia naszych lekkoatletów zasługują na to, aby takie centrum w Rzeszowie powstało. Jeżeli tylko uzyskamy dofinansowanie, to w perspektywie roku 2020/2021 takie centrum lekkoatletyczne u nas powstanie.

A co ze Stadionem Miejskim „Stal”? Myślę tutaj o remoncie murawy i oświetleniu. Sam pan powiedział, że ma nadzieję na rychłe awanse Resovii i Stali...
Jeżeli chodzi o zaplecze tego stadionu, to spełniamy warunki na ekstraklasę. Jestem optymistą i wierzę, że w perspektywie 4-5 lat jedna z naszych drużyn awansuje do ekstraklasy. Takie miasto jak Rzeszów, mające 220 000 mieszkańców, zasługuje na coś takiego. Gdy mówimy o podgrzewanej murawie i oświetleniu, to jeżeli Resovia awansuje w tym sezonie do pierwszej ligi, to obligatoryjnie i taka murawa, i nowe oświetlenie muszą być na naszym stadionie. Prezydent podjął już decyzję, że obecna murawa zostanie wymieniona na murawę podgrzewaną, zostanie także zamontowane wymagane oświetlenie. Inwestycja ta będzie kosztować około 5 mln zł. Prowadzimy rozmowy z Ministerstwem Sportu, liczymy na dofinansowanie w wysokości 50 procent jej kosztów. Czas realizacji takiej inwestycji, jak podgrzewana murawa to 6 tygodni, a oświetlenie można montować podczas trwania sezonu 2019/2020.

Czy to prawda, że w czerwcu 2019 planowana jest na stadionie miejskim organizacja gali bokserskiej?
Tak, otrzymaliśmy taką propozycję i co ciekawe, jednym z uczestników gali ma być rzeszowianin Łukasz Różański, dlatego jesteśmy mocno zainteresowani tą ofertą i planujemy dla nas rolę współorganizatora, bo miasto nie jest organizatorem takiej hali, tylko kupuje promocję.

Jaki jest los akcji piłkarskiej Stali Rzeszów, które znajdowały się w posiadaniu miasta?
Akcje te, zgodnie z uchwałą Rady Miasta, zbyliśmy, kupiła je firma Fibrain, która jest obecnie większościowym ich posiadaczem. Obie raty zostały wpłacone. Miasto zostawiło sobie 3 procent akcji Stali.

Patrzymy z optymizmem na sportowy 2019 rok...
Absolutnie tak, życzę sportowcom i kibicom oraz wszystkim mieszkańcom Rzeszowa, którzy lubią sport, aby był to dobry, pomyślny i szczęśliwy rok . Nasze miasto stać na dobry sport i liczymy że ten dobry sport będzie w naszym mieście.

ZOBACZ TAKŻE - Wiceprezydent Sienko: Akcje Stali miasto sprzedało... [STADION]