StarCraft II: Wings of Liberty - o północy premiera!

StarCraft jest fenomenem w historii strategii czasu rzeczywistego. Gra stworzona w 1998 roku nadal ma grupę wiernych graczy. Dotychczas sprzedano 11 milionów egzemplarzy S.C. i wciąż są chętni. Lepszy wynik osiągnęła tylko saga "The Sims".

Już teraz w przedsprzedaży StarCraft znalazł się w czołówce na listach Empiku. Co będzie się działo - gdy gra dotrze do sklepów? Analitycy twierdzą, że Wings of Liberty może powtórzyć sukces swojej poprzedniczki. Szanse są spore, gdyż ekipa Blizzardu znana jest z wysokiej jakości swoich wyrobów. Nie produkują masówki, ale każda ich gra jest wydarzeniem oczekiwanym przez graczy. World of Warcraft czy Diablo - czy trzeba coś więcej wymieniać?

Walcz, zniszcz albo zginiesz**
StarCraft II: Wings of Liberty to kontynuacja epickiej sagi Protossów, Terran i Zergów. W odległej przyszłości kolonie założone przez wygnańców z Ziemi starają się podźwignąć po straszliwej wojnie z dwoma obcymi gatunkami. W przestrzeni kontrolowanej przez terran pojawiły się nieznane dotąd, śmiertelnie groźne stworzenia zwane zergami, które niszczą wszystko na swojej drodze. Zaawansowana cywilizacja protosów stara się zniszczyć zergi za wszelką cenę - nawet, jeśli oznacza to obrócenie w perzynę całych planet - podaje portal Battle.net.
Kosmiczna walka i milionowe zyski**
Od wojny szczepów minęło wiele lat, ale zadane przez nią rany wciąż są świeże. Zergi, z przebiegłą Królową Ostrzy na czele, nie dają znaku życia, ale niektórzy obawiają się, że to jedynie cisza przed burzą. Protosi i terranie wciąż naprawiają zniszczenia, lękliwie patrząc w międzygwiezdną pustkę. Tymczasem z mroków kosmosu nadchodzi nowe, nieznane zagrożenie, które może ponownie pchnąć galaktykę w otchłań wojny.
Każda rasa ma pewne wady i zalety, dlatego znajomość profilów taktycznych może zadecydować o różnicy pomiędzy wspaniałym zwycięstwem, a dotkliwą porażką.
Ich wojna toczona daleko w kosmosie oznacza nie tylko rozrywkę, ale przede wszystkim milionowe zyski producenta.
Gra w internetowych sklepach kosztuje około 180 zł. Edycja kolekcjonerska - prawie 400 zł. Chętnych raczej nie będzie brakować.
Jeśli ktoś ma ochotę podzielić się swymi opiniami na temat StarCraft, niech przyśle maila. Czekamy