Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stephane Antiga przed meczem Developres Rzeszów - ŁKS Łódź: Obie drużyny mają dodatkową opcję w ataku

Łukasz Pado
Łukasz Pado
Developres ograł w tym sezonie ŁKS na Podpromiu już dwukrotnie. W lidze 3:2 i w Pucharze Polski 3:1
Developres ograł w tym sezonie ŁKS na Podpromiu już dwukrotnie. W lidze 3:2 i w Pucharze Polski 3:1 fot. Krzysztof kapica
W czwartek o godzinie 17.30 mecz nr 1 półfinału pomiędzy Developresem Rzeszów, a ŁKS-em Łódź. Kto się interesuje siatkówką wie, że szykuje się coś szczególnego.

Mecze Developresu z Chemikiem Police nazywane są już klasykami siatkówki kobiecej „nad Wisłą”. Nie mniejsze emocje jednak wzbudza rywalizacja „Rysic” z „Wiewiórami”, bo takie przydomki noszą kluby z Rzeszowa i Łodzi. Tym bardziej jeśli jest to półfinał play-off.

- Oj, będzie ciekawie, pamiętam wszystkie poprzednie półfinały i powtórzę, będzie ciekawie - mówi Krzysztof Chorzępa, szef Klubu Kibica Developresu Rzeszów. - Ja zawsze wierzę w naszą drużynę, bo wiem, że może wygrać z każdym i to nie tylko w Polsce, ale na świecie. Zdaję sobie jednak sprawę, jaką siłą dysponuje ŁKS. Mają świetne zawodniczki, ale my mamy „Rysice”, które będą gryźć podłogę. Pokonały ŁKS już w tym sezonie dwa razy w lidze i zrobią to kolejne dwa razy.

Developres i ŁKS zdają się być na siebie skazane, jeśli chodzi o półfinały. W ostatnich kilku latach mierzyły się ze sobą na tym etapie trzykrotnie. W 2020 roku zapewne też doszłoby do starcia, ale przez pandemię COVID-19 odwołano rundę play-off. Bilans w play-off jest po stronie ŁKS-u, który już dwukrotnie wyeliminował „Rysice”. Te ostatni jednak rok temu wzięły rewanż i to one zagrały w finale. W tym sezonie też górą były rzeszowianki. Zarówno w lidze, jak i w Pucharze Polski. Od tamtego czasu jednak trochę minęło, do ŁKS-u dołączyła Valentina Diouf, która w ośmiu rozegranych meczach ligowych pięć razy była uznawana najlepszą siatkarką meczu. Rzeszów z kolei wzmocniła Malwina Smarzek.

- Mogę zapewnić, że drużyna jest bardzo dobrze przygotowana zarówno sportowo jak i taktycznie. Pokonaliśmy ŁKS w tym sezonie już trzy razy i liczymy, że zrobimy to jeszcze dwa razy. Czy jesteśmy faworytem? Nie mnie to oceniać, takie analizy zostawię dziennikarzom i kibicom. Ja się zajmuję analizą gry przeciwnika i naszą. I ŁKS i my gramy ostatnio dobrze. Od ostatnich naszych meczów drużyny nieco się zmieniły, każda ma jedną opcję więcej w ataku i są to opcje, które mogą mieć wpływ na wynik. U nas to Malwina, u nich Diouf. Valentina to kompletna zawodniczka, która dobrze atakuje, ale też blokuje, a nawet broni. Jest regularna i jest ich mocnym punktem, a naszym zadaniem będzie ją zatrzymać, ją i pozostałe zawodniczki z Łodzi - powiedział Stephane Antiga.

Początek meczy w Rzeszowie o godz. 17. 30. Spotkanie nr 2 w Łodzi w niedzielę o g. 20.30. Gdyby po dwóch meczach był remis, do decydującego starcia dojdzie 28 kwietnia w Rzeszowie.

W drugim półfinale Chemik Police zmierzy się z Budowlanymi Łódź. Pierwsze starcie już dziś o godz. 20.30.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24