Dzień zwycięstwa będzie pamiętny dla Stolaro.pl Resovii. Ekipa znad Wisłoka po szalonym meczu ograła 87:74 TKM Włocławek i mogła fetować awans do 2. ligi.
- Świętowaliśmy z kibicami, a potem w jednym z lokali w Rynku, we własnym gronie, ze sponsorami. Wszystko odbyło się kulturalnie - uśmiecha się Łukasz Lewkowicz, trener naszej ekipy, który w trakcie meczów barażowego finału omal nie stracił głosu. - Graliśmy trzy mecze, dzień po dniu, i struny głosowe ucierpiały. Z drugiej strony w meczu z TKM doping był tak głośny, że od pewnego momentu już nic nie mówiłem. W przerwach rysowałem tylko drużynie, co ma grać.
Kibice, to osobny temat. Spisali się na medal. - Zdarzały się mecze, gdy na trybunach były wolne jedynie pojedyncze miejsca - stwierdza coach resoviaków.