Stowarzyszenie Miłośników Jarosławia apeluje do burmistrza, by nie zwiększać ruchu na rynku

Stowarzyszenie Miłośników Jarosławia przypomina, że ruch kołowy negatywnie wpływa na zabytkową substancję rynku, a usytuowanie ogródków gastronomicznych i miejsc rekreacji turystów w otoczeniu samochodów jest pomysłem chybionym.

- Zdajemy sobie sprawę, że gwałtowne zamknięcie ruchu jest rzeczą niemożliwą, dlatego był on ograniczany sukcesywnie poprzez wyłączenie poszczególnych pierzei rynku. Niezmiernie ważną decyzją było ograniczenie ruchu w południowej pierzei rynku, przy muzeum. Były to kroki podejmowane we właściwym kierunku, dla dobra naszego dziedzictwa - czytamy w piśmie skierowanym do burmistrza przez prezesa SMJ Dariusza Jasiewicza.

Stowarzyszenie przypomina, że w 2009 roku rada miasta podjęła uchwałę o utworzeniu Parku Kulturowego Zespołu Staromiejskiego.

Obawy Stowarzyszenia Miłośników Jarosławia podziela wojewódzki konserwator zabytków. Grażyna Stojak przypomina, że powszechną praktyką na całym świecie jest wyprowadzanie ruchu samochodowego z historycznych centrów. Uważa, że intensyfikacja ruchu w tym miejscu miasta jest sprzeczna z uchwałą o utworzeniu Jarosławskiego Parku Kulturowego i niedopuszczalna ze względów konserwatorskich.

Burmistrz Waldemar Paluch tłumaczy, że założeniem reorganizacji ruchu jest jego ograniczenie, a docelowo wyprowadzenie z rynku.

- Zdecydowałem się na realizację tego zamierzenia w kilku etapach, by nie utrudniać przedsiębiorcom prowadzenia działalności handlowej, a klientom korzystania z punktów ulokowanych na Starym Mieście. Na początku zostały zalegalizowane istniejące parkingi, z których mimo zakazu mieszkańcy korzystali, otwarty też został przejazd wzdłuż kamienicy Orsettich - mówi.

- W dalszej kolejności rozważam możliwość ustawienia parkometrów z możliwością bezpłatnego półgodzinnego postoju dla upłynnienia ruchu oraz otwarcie ulicy Trybunalskiej i Franciszkańskiej dla wyjeżdżających z centrum samochodów. Trzeci etap związany jest z rewitalizacją rynku i jego ożywieniem. Wówczas Stare Miasto całkowicie zostanie wyłączone z ruchu - dodaje burmistrz Paluch.