Strach przed wybuchem gazu na os. Staroniwska 100 w Rzeszowie

Dwa rzędy szeregówek niedawno oddanych do użytku. Przy sąsiadujących z sobą dwóch skrajnych mieszkaniach rozkopane i ogrodzone podjazdy, na siatce ostrzeżenie: „UWAGA GAZ. Zagrożenie wybuchem STREFA 2 Nieupoważnionym wstęp wzbroniony”.

- Wczoraj około 14. sąsiad wyczuł gaz na osiedlu Staroniwska 100 – alarmuje mieszkająca tu Kamila. - Wezwane pogotowie gazowe rozkopało podjazdy, prace trwały do 21., przyczyny i miejsca wycieku nie znaleziono.

Dodaje, że w czwartek rano ekipa pogotowia gazowego pojawiła się na osiedlu, by ponownie podjąć poszukiwania źródła przecieku.

- Mieszkania zostały oznaczone jako zagrożone wybuchem, mieszkańcy boją się o swoje życie, zwłaszcza, że niska jakość wykonywanych robót na osiedlu od początku budzi spory pomiędzy mieszkańcami a deweloperem – skarży się w imieniu współmieszkańców.

W czwartek po godz. 14. Pracowników pogotowia gazowego na miejscu już nie było. Milczy telefon rzecznika prasowego Polskiej Grupy Gazownictwa, odpowiadającej za sieć gazociągową w tym miejscu. Podobnie, jak numer kontaktowy do developera, który postawił budynki, wraz z siecią osiedlową siecią gazociągową.

Na ścianach budynku brak informacji dla lokatorów o zagrożeniu ani też wskazówek, jak się wobec niego zachować. Tych informacji brak także na profilu fb developera.

Jest za to hasło: „Cisza i spokój doskonale oddają charakter osiedla. To może być Twoje miejsce w Rzeszowie”.