Do zdarzenia doszło wczoraj na drodze w Zbydniowie koło Stalowej Woli. 58 -latek nagle zjechał z drogi i wjechał do rowu.
- Samochód przejechał jeszcze kilkadziesiąt metrów, po czym zatrzymał się. Przejeżdżający tamtędy ludzie wezwali pogotowie i policję. Załoga karetki rozpoczęła reanimację, jednak nie udało się uratować kierowcy. Zmarł nie odzyskawszy przytomności - informuje Paweł Międlar, rzecznik podkarpackiej policji.