Strajku nie będzie

Przerwali głodówkę

Przerwali głodówkę

O północy z piątku na sobotę trzej rzeszowscy kolejarze przerwali strajk głodowy. Czekają jednak w pogotowiu. Jeśli porozumienia z rządem nie zostaną podpisane, strajk zostanie wznowiony.
Józef Klimoczko z NSZZ "Solidarność", Waldemar Popowicz z NSZZ "Solidarność `80" oraz Adam Wojtowicz ze Związku Zawodowego Kolejarzy rozpoczęli strajk głodowy we wtorek po południu.
W piątek lekarz, ze względów zdrowotnych, jednemu z nich kazał przerwać głodówkę. Zastąpił go Jerzy Wałęga z OPZZ.
W piątek o godz. 23 przyszedł fax z Krajowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego w Warszawie. Ogłoszono przerwanie strajku głodowego. bar

Samorządom wojewódzkim zagwarantowano dofinansowanie do przewozów regionalnych w wysokości 538 mln zł. Dodatkowo Sejm postanowił przekazać kolejarzom 550 mln zł. Z innych źródeł kolej otrzyma dodatkowe kilkaset milionów m.in. na poprawę taboru i wyposażenia.
- Na niespodziewany prezent ze strony posłów patrzymy z rezerwą. Obawiamy się, że to propozycja tylko na pokaz i może przepaść w Senacie, gdzie koalicja rządowa ma większość - mówi związkowiec.
Już od 5 stycznia, przynajmniej do końca pierwszego kwartału 2004 r., mają zostać uruchomione wszystkie, zawieszone obecnie, pociągi, które w rozkładzie są oznaczone literą F. Dotyczy to m.in. kursu Przemyśl-Medyka. Ponadto ma być opracowany plan wznowienia kursów niektórych zlikwidowanych pociągów.
Porozumienie podpisało tylko 6 protestujących central związkowych.
- Rząd dużo zaproponował. Do tych propozycji podchodzimy jednak z ograniczonym zaufaniem, gdyż wiele razy wynegocjowane ustalenia były przez rząd łamane - mówi Jerzy Kielar z Przemyśla, wiceprzewodniczący Autonomicznych Związków Zawodowych Transportu Kolejowego.

180 minut opóźnienia

Z powodu utrudnień w ruchu kolejowym w niektórych miejscowościach w kraju została uruchomiona autobusowa komunikacja zastępcza PKP. Koleje - jak podano w komunikacie - zwracały pieniądze za bilety bez potrącenia odstępnego. Opóźnienia niektórych pociągów ekspresowych i intercity sięgały 180 minut.

Posłowie bronią pociągów

Poseł Elżbieta Łukacijewska wystąpiła do dyrektora generalnego PKP Macieja Męclewskiego, domagając się wstrzymania działań zmierzających do likwidacji linii kolejowych: Zagórz-Łupków oraz Zagórz-Krościenko. Pod apelem podpisało się 9 parlamentarzystów.
Posłowie zwracają się do dyrektora generalnego PKP o wstrzymanie działań mających na celu likwidację połączeń granicznych, przynajmniej do czasu wdrożenia programu restrukturyzacyjnego w woj. podkarpackim. Apelują przy tym o objęcie Podkarpackiego programem pilotażowym, który umożliwi wdrożenie programu restrukturyzacyjnego kolejowych przewozów regionalnych.
emes