Czterech polskich europosłów, w tym Andrzej Zapałowski z Przemyśla, zaproponowało, aby wódką można było nazywać wyłącznie napój wytwarzany z ziemniaków, zboża i melasy buraczanej.
Byłoby to rozwiązanie korzystne dla rolników polskich i z innych państw wschodniej części UE. W nich spora część rolników żyje z upraw ziemniaków, zboża i buraków.
Niestety, przegraliśmy tę sprawę. Zdecydowana większość posłów głosowała przeciw zmianie.
- Za nową wersją definicji głosowali posłowie z nowych państw Unii Europejskiej. Przeciw byli parlamentarzyści z tzw. starej unii. Starsi członkowie Unii pomagają nam tylko doraźnie. Jednak jeżeli chodzi o zmiany, które mogą szkodzić ich interesom, to nie są już tacy skłonni na ustępstwa - mówi poseł Zapałowski.