Straż Graniczna: wzrósł ruch bezwizowy z Ukrainą

Bieszczadzki oddział ochrania odcinek granicy z Ukrainą o długości 239 km i ze Słowacją - 134 km. Ma 14 placówek usytuowanych wzdłuż granicy. Odprawa prowadzona jest w 4 drogowych przejściach granicznych, 3 kolejowych i w 2 lotniczych przejściach granicznych.

- W pierwszej połowie 2017 roku strażnicy graniczni odprawili ponad 6 milionów podróżnych - o 4,1 proc. więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego - mówi Elżbieta Pikor, rzecznik prasowy BiOSG. - Ciekawostką jest, że ruch graniczny osób wzrasta we wszystkich obszarach, natomiast spada w zakresie Małego Ruchu Granicznego, co jest spowodowane m.in. tym, że obywatele Ukrainy coraz częściej ubiegają się o paszporty biometryczne, aby wjeżdżać do Europy bezwizowo. Przy tym nie są ograniczeni obszarem 30 kilometrów. Po 11 czerwca, kiedy wprowadzono ruch bezwizowy dla obywateli Ukrainy, obserwujemy stały wzrost tego wskaźnika.

Na konferencji mówiono także o przechwytywaniu przez pograniczników fałszywych dokumentów.

- Funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału SG codziennie sprawdzają autentyczności kilku tysięcy dokumentów podróży, dokumentów tożsamości, dowodów rejestracyjnych - tłumaczy rzecznik. - W pierwszym półroczu 2017 roku ujawniono łącznie 634 przypadki przestępstw przeciwko dokumentom. Jednak zauważa się tu tendencję spadkową do analogicznego okresu roku ubiegłego o 28 proc.

Rzecznik dodaje, że w ciągu pół roku, dzięki bazom danych, do których mają dostęp funkcjonariusze SG, zatrzymano 23 niebezpiecznych przestępców, m.in. 41-letniego obywatela Ukrainy poszukiwanego od 11 lat przez niemiecki wymiar sprawiedliwości, a skazanego za napad z użyciem broni, obywatela Holandii - za przestępstwa gospodarcze i finansowe, obywatela Bułgarii za oszustwa finansowe na terenie Mołdawii, 39-letniego obywatela Niemiec za kradzież z włamaniem w Niemczech.

ZOBACZ TEŻ: Stosunki polsko - ukraińskie w Przemyślu w ostatnim roku. Wiele się działo