Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażacy z Tarnowa przyjechali pod Jasło, bo... zbił się termometr

Anna Janik
- Czy trzeba było ściągać aż tylu strażaków, bo komuś rozbił się termometr? - pytają internauci, donosząc o ostatniej interwencji w Warzycach.

Zgłoszenie o tym, że w prywatnym domu na podłodze w kuchni rozbił się termometr rtęciowy, odebrał dyżurny straży pożarnej w Jaśle. W domu była kobieta w ciąży. Na miejsce wysłano jednostkę z Warzyc.

- Strażacy zabezpieczyli rtęć, posypując ją siarką. Trująca substancja została zebrana do odpowiedniego pojemnika - opisuje przebieg akcji bryg. Wacław Pasterczyk, rzecznik KP PSP w Jaśle.

Tyle że na miejsce wezwano także specjalistyczną jednostkę, czyli grupę ratownictwa chemicznego z... Tarnowa.

- Cała akcja kosztowała ogromne pieniądze, czy naprawdę były konieczne aż takie środki do zwykłego termometru? - pyta nas w e-mailu mieszkanka Warzyc.

Jak tłumaczy rzecznik komendy, w przypadku takich substancji jak rtęć taka jest procedura, a tego typu jednostka najbliżej do Warzyc miała właśnie z Tarnowa.


ZOBACZ TEŻ: Nietypowa interwencja strażaków z Przemyśla. Rozcięli kobiecie obrączkę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24