Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażak ranny w akcji gaszenia pożaru w wieżowcu w Rzeszowie

Beata Terczyńska
FOT. KRZYSZTOF ŁOKAJ
W pożarze wieżowca przy ul. Hoffmanowej w Rzeszów ucierpiało więcej osób. Do szpitala "na górce" trafiła trójka dorosłych i czwórka dzieci. Pomocy medycznej wymagał też jeden ze strażaków.

Sprawdziliśmy, jak czują się poszkodowani w dzisiejszym porannym pożarze bloku socjalnego przy ul. Hoffmanowej (gdzie mieścił się dawniej hotel Zelmer).

Z trójki dorosłych, w szpitalu na obserwacji pozostanie dwóch pacjentów. Jeden z nich trafił na ostry dyżur neurologiczny.

- Mieliśmy czwórkę dzieci z objawami podtrucia tlenkiem węgla. Troje już zostało zwolnionych do domu. Na oddziale pozostanie jedno, które uskarża się na zawroty głowy - mówi Bartosz Korczowski, ordynator oddziału dziecięcego w Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie.

W akcji ratowniczej ucierpiał jeden ze strażaków.

- Podczas wybijania szyb na klatce schodowej, zranił się w rękę. Wymagało to pomocy medycznej. Trzeba było szyć - mówi Florian Pelczar, rzecznik miejskiej komendy PSP w Rzeszowie.

W gaszeniu pożaru, który wybuchł przed godz. 7 na trzecim piętrze brało udział 10 wozów strażackich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24